Na środku można frezem krążkowym.

Choć jak rozumiem nie bez powodu wybrałeś frez palcowy i frezowanie czołem (innego nie masz jak zamocować).
Co do zgrania osi to oś X powinna chodzić po sinusie, a Y po cosinusie.
Gdzie jako wartość do wyliczenia sin/cos podstawiasz aktualny kąt na osi C.

No teraz widać (jak już wstawił rysunek). Ale jak pisałem posta to rysunku jeszcze nie było i wiedziałem tyle co i Ty: czyli nic. I domyślałem się że chodzi o cięcie bokiem. Jak chce ciąć czołem to oczywiście trzeba odpowiednio ustawiać, ta jak nóż.

tomcat65 pisze:

atom1477 pisze:Frez ("okrągły" podczas pracy) zawsze będzie "w osi". Więc wystarczy ruch z osi X (co najwyżej z korekcją prędkości na osi C żeby się prędkość skrawania nie zmieniała wraz z obrotem mimośrodu).

Niestety się mylisz, patrz filmik. Tylko w dwóch skrajnych położeniach nóż/frez jest w osi.

No to patrz.
Nóż:

1. "W osi"
2. "Poniżej osi"
3. To samo co na 2 ale obrócone żeby było widać o co chodzi.
No i widać: zmienił się kąt natarcia noża (było 0°, a jest jakieś 25° (na rysunku zaznaczyłem kąt α = δ + 90° żeby lepiej było widać)).
Czyli tutaj można powiedzieć że nóż jest poniżej osi.

Frez:

1. "W osi"
2. "Poniżej osi"
3. To samo co na 2 ale obrócone żeby było widać o co chodzi.
I jak widać że nie ma różnicy pomiędzy 1 i 3.
Zatem w przypadku freza nie ma czegoś takiego jak bycie "w osi".
Albo inaczej można powiedzieć że frez zawsze jest w osi.

"W osi" to określenie dla noża (tokarskiego).
Frez ("okrągły" podczas pracy) zawsze będzie "w osi". Więc wystarczy ruch z osi X (co najwyżej z korekcją prędkości na osi C żeby się prędkość skrawania nie zmieniała wraz z obrotem mimośrodu).