Coś mi się zdaje że ciągłe 300A przeniesie.

No i faktycznie:
https://www.infineon.com/dgdl/Infineon- ... _00-EN.pdf
I trochę zaskoczyła mnie cena tego tranzystora. Poniżej 20zł.

Na stronie z której pobrałeś schemat są też inne schematy ze stabilizacją.
Więc to wcale nie musi być namiastka. Można z tego zrobić całkiem dobry zasilacz.
I najważniejsze: nie mówię że to jest super zasilacz. Mówię jedynie że takie są, co przeczy teorii jakoby tylko na MOSFECIe się to dało zrobić. Tylko o to mi chodzi. Sam jak bym miał robić to bym pewnie zrobił właśnie na MOSFECie.

fulcrum29 pisze: ↑

05 gru 2017, 22:57

a tak w przerwie na szluga przed snem...przypomnialo mi sie ze bez Mosfeta nie moglibyscie naladowac waszego tel smatrfona ...bo zaden zasilacz impulsowy bez niego nie działa....i nie ma racji bytu.bo jest On stopniem wykonawczym do sterowania trafo w waszych ladowarkach sieciowych.

Wcale nie. Tzn. są ładowarki z MOSFETami, ale wcale nie jest tak że nie ma innych.
Rozkręcałem i przerabiałem wiele ładowarek i wiele z nich (chyba więcej niż 50%) jest zbudowana tylko z tranzystorów bipolarnych. I nie mówię tu o ładowarkach bez stabilizacji napięcia. Tylko o takich ze stabilizacją napięcia i nawet z ograniczeniem prądowym. To są przetwornice które się nazywają "Ringing Choke Converter" (przy czym ten typ przetwornicy nie narzuca jakiego typu ma być tranzystor, no ale najczęściej jest właśnie typu bipolarnego). Oczywiście z dobudowanymi obwodami stabilizacji napięcia (na np. diodzie Zenera i PC817) i prądu. Czyli wszystko jest tam bez MOSFETów.