No dobra. Faktycznie. Coś mi się pomieszało.
Ale jak by nie było bez tego aluminium (czy innego metalu pracującego jako zwora) silnik by nie działał (mimo wirnika ze stali).
Bo napęd bierze się z prądów wirowych.
I tak samo w uchwycie magnetycznym na zmienny prąd. Dlatego ma to szansę łapać aluminium czy miedz.

Widziałeś widziałeś. Każdy silnik trójfazowy indukcyjny tak działa.
Wirujące pole stojana ciągnie za sobą aluminiowy wirnik.
Celowo trochę prowokacyjnie napisałem o elektromagnesie, bo wiedziałem że zaraz ktoś wyskoczy że tam jest aluminium a więc go magnes nie przyciągną. Tylko właśnie, magnes. A więc pole stałe.
A pole z elektromagnesu może być zmienne a takie pole już może przyciągać wszystko (nawet słoną wodę).

Najprościej jest to mocować na uchwycie magnetycznym, tylko pytanie czy to jest do zaakceptowania w obróbce amatorskiej.