Na wyjściu masz przebieg PWM o częstotliwości co najmniej kilku kHz.
Więc zwykły multimetr elektroniczny zwariuje, ale o niczym to nie świadczy. Ani o działaniu, ani o niedziałaniu. A już na pewno nie o zwarciu.
Znaleziono 8 wyników
Wróć do „problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW”
- 01 lut 2017, 15:09
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027
- 01 lut 2017, 14:28
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027
- 01 lut 2017, 12:54
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027
Fazy nie wychodzą bo falownik się wyłącza. Skoro silnik czasami działa to z falownika na pewno fazy czasami wychodzą prawidłowe.
Wygląda to na nie zawsze łączący styk, albo robiące się w trakcie pracy zwarcie. W obu przypadkach przyczyna będzie podobna: przetarte uzwojenie albo niedokładnie dokręcone przewody do silnika.
Pytanie podstawowe: czy falownik działa w trybie FOC czy U/f?
Jeżeli w trybie U/f to można sprawdzić falownik podłączając do niego 3 zwykłe żarówki 230V w gwiazdę (bez podłączonego silnika). I będzie widać czy świecą równomiernie i czy wtedy się falownik nie wyłącza.
Natomiast prąd na fazach przy podłączonym silniku można sprawdzić włączając tam szeregowo 3 żarówki samochodowe 12V/55W.
Zresztą można też później podłączyć wszystkie 6 żarówek na raz wraz z silnikiem.
I gdy się uda załączyć silnik to będzie widać co się dzieje.
Jeżeli na chwilę zgaśnie któraś z żarówek 12V wraz z którąś z 230V, to znaczy że problem jest w falowniku (lub kablu) bo dostarczanie napięcia którejś fazy przerywa.
Natomiast jeżeli na chwilę zgaśnie tylko któraś z żarówek 12V (ale żadna z tych 230V nie) to znaczy że problem jest w silniku (lub kablu) bo przerywa odbiór prądu przez którąś fazę (ale dostarczanie napięcia nie przerywa skoro żarówki 230V nie przygasną).
Kabel będzie można przetestować robiąc taki test połączając żarówki 230V raz przy falowniku (przed kablem) a raz przy silniku (za kablem).
Metoda strasznie amatorska ale jak się łatwo domyśleć nie masz za dużego pojęcia o tym a więc i mierników żadnych pewnie nie masz (a już na pewno nie 3 sztuki).
A metoda z żarówkami daje łatwą metodę sprawdzenia wizualnego prądów i napięć na raz na wszystkich 3 fazach.
Wygląda to na nie zawsze łączący styk, albo robiące się w trakcie pracy zwarcie. W obu przypadkach przyczyna będzie podobna: przetarte uzwojenie albo niedokładnie dokręcone przewody do silnika.
Pytanie podstawowe: czy falownik działa w trybie FOC czy U/f?
Jeżeli w trybie U/f to można sprawdzić falownik podłączając do niego 3 zwykłe żarówki 230V w gwiazdę (bez podłączonego silnika). I będzie widać czy świecą równomiernie i czy wtedy się falownik nie wyłącza.
Natomiast prąd na fazach przy podłączonym silniku można sprawdzić włączając tam szeregowo 3 żarówki samochodowe 12V/55W.
Zresztą można też później podłączyć wszystkie 6 żarówek na raz wraz z silnikiem.
I gdy się uda załączyć silnik to będzie widać co się dzieje.
Jeżeli na chwilę zgaśnie któraś z żarówek 12V wraz z którąś z 230V, to znaczy że problem jest w falowniku (lub kablu) bo dostarczanie napięcia którejś fazy przerywa.
Natomiast jeżeli na chwilę zgaśnie tylko któraś z żarówek 12V (ale żadna z tych 230V nie) to znaczy że problem jest w silniku (lub kablu) bo przerywa odbiór prądu przez którąś fazę (ale dostarczanie napięcia nie przerywa skoro żarówki 230V nie przygasną).
Kabel będzie można przetestować robiąc taki test połączając żarówki 230V raz przy falowniku (przed kablem) a raz przy silniku (za kablem).
Metoda strasznie amatorska ale jak się łatwo domyśleć nie masz za dużego pojęcia o tym a więc i mierników żadnych pewnie nie masz (a już na pewno nie 3 sztuki).
A metoda z żarówkami daje łatwą metodę sprawdzenia wizualnego prądów i napięć na raz na wszystkich 3 fazach.
- 01 lut 2017, 08:51
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027
- 31 sty 2017, 22:01
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027
Nie chodziło o różnicę pomiędzy 220 a 230 
Tylko o to że sieć w Polsce ma 400V.
230 to jest napięcie jednej fazy, ale do oznaczeń sieci albo silników używa się napięć międzyfazowych czyli 400V.
Więc prawidłowo powinno się powiedzieć że silnik podłączysz do sieci 400V a nie do 230V.
A co za tym idzie na silniku powinno pisać że jest dostosowany do zasilania 400V. Jak na nim pisze 230V to znaczy że nie jest dostosowany (a przynajmniej nie w połączeniu w trójkąt, bo po przepięciu w gwiazdę może być).

Tylko o to że sieć w Polsce ma 400V.
230 to jest napięcie jednej fazy, ale do oznaczeń sieci albo silników używa się napięć międzyfazowych czyli 400V.
Więc prawidłowo powinno się powiedzieć że silnik podłączysz do sieci 400V a nie do 230V.
A co za tym idzie na silniku powinno pisać że jest dostosowany do zasilania 400V. Jak na nim pisze 230V to znaczy że nie jest dostosowany (a przynajmniej nie w połączeniu w trójkąt, bo po przepięciu w gwiazdę może być).
- 31 sty 2017, 21:44
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027
- 31 sty 2017, 20:53
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027
Może być ciężko to dokładnie sprawdzić.
Ale zgrubnie to najprościej przez pomiar prądu każdej fazy podczas jałowej pracy silnika (zasilanego prosto z sieci czyli bez falownika).
Zresztą praca silnika bez obciążenia i bez falownika to podstawowa rzecz którą trzeba sprawdzić (jeszcze przed pomiarem prądów). Może po prostu któryś przewód nie łączy. Bo jak rozumiem musiałeś odkręcić przewody gdy wymieniałeś łożyska.
Najlepiej do takiego testu odłączyć przewody od strony falownika a nie od strony silnika. Dzięki temu będzie pewność że ewentualne błędy w połączeniach przy silniku pozostaną zachowane i będą mogły być wykryte.
Ale zgrubnie to najprościej przez pomiar prądu każdej fazy podczas jałowej pracy silnika (zasilanego prosto z sieci czyli bez falownika).
Zresztą praca silnika bez obciążenia i bez falownika to podstawowa rzecz którą trzeba sprawdzić (jeszcze przed pomiarem prądów). Może po prostu któryś przewód nie łączy. Bo jak rozumiem musiałeś odkręcić przewody gdy wymieniałeś łożyska.
Najlepiej do takiego testu odłączyć przewody od strony falownika a nie od strony silnika. Dzięki temu będzie pewność że ewentualne błędy w połączeniach przy silniku pozostaną zachowane i będą mogły być wykryte.
- 31 sty 2017, 18:10
- Forum: Silniki Elektryczne / Falowniki
- Temat: problem z falownikiem T-VERTER N2 3,7 kW
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 3027