Znaleziono 4 wyniki

autor: atom1477
04 paź 2014, 13:37
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Frezowanie
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 3050

InzSpawalnik, jak chcesz się bawić w InzChemika to najpierw poczytaj.
Po pierwsze, gdzie w szeregu elektrochemicznym znajduje się miedz a gdzie żelazo czy sód?
Obrazek
Oczywiście miedz jest daleko w tyle jak zresztą mówiłeś.
Ale jakim więc cudem ta miedz wypiera żelazo czy sód z roztworów trójchlorku żelaza czy nadsiarczanu sodu?
Odpowiedz prosta ale i zaskakująca: bo to nie są proste reakcje wypierania z soli, tylko reakcje ze zmianą stopnia utleniania. Położenie w szeregu ma tutaj jak widać marne znaczenie (dokładniej mówiąc, żadne. Sód (drugi w kolejności najaktywniejszy pierwiastek) i miedz (jeden z najmniej aktywnych pierwiastków, metal półszlachetny) to najdobitniejszy przykład.)
Tutaj małe wyjaśnienie:
http://www.forum.biolog.pl/pytanie-reak ... 9e#p137334
Po drugie, aluminium mimo dużej aktywności nie reaguje z większością agresywnych substancji. Dlaczego? Bo się pasywuje. W zasadzie to już będąc w atmosferze powietrza jest popasywowane więc dalsza pasywacja często nie jest już konieczna (to gdyby ktoś chciał zarzucić że tracimy część aluminium na pasywację, przy folii na płytce mogło by to mieć znaczenie).
Jak cytujesz z wikipedii to i ja się na nią powołam (choć ostatnio mi podpadła):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pasywacja
Jak by Cię jednak nie przekonało to masz jeszcze to:
http://grupaazoty.com/pl/oferta/chemikalia/27/41 <-- przewożenie i przechowywanie
http://www.redox9.republika.pl/pas.htm

I kto tu się zagalopował?
autor: atom1477
03 paź 2014, 21:02
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Frezowanie
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 3050

fxd pisze:atom to ja nie znam takich roztowor ktore trawia miesz a nie ruszaja aluminium . .. :/
Ja też nie znam takich roztowor które trawią miesz, nawet bez założenia że mają nie ruszać amuminium.
A tak na poważnie to przecież podałem Ci przykład. Czy to nie wystarcza żeby już znać taki roztwór?
Mogę podać więcej ale musiał bym poszukać dopiero. A ten jeden znam już teraz bez szukania.
autor: atom1477
18 wrz 2014, 18:24
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Frezowanie
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 3050

Są roztwory trawiące miedz a nieruszające aluminium, więc nawet bez jakiegokolwiek zabezpieczania aluminiowej strony by poszło. Takim "wytrawiaczem" jest np. stężony kwas azotowy.
Jak nie to i tak się da: trzeba płytkę obkleić wokoło tworząc pojemnik (aluminium do dołu). I pojemnik napełnić wytrawiaczem. Najwygodniej było by zrobić te boczne ścianki jako opaskę z silikonu (jeżeli wszystkie płytki mają mieć takie same wymiary).
Ja też nie to po prostu mocować płytkę miedzianą stroną do dołu w pojemniku z wytrawiaczem (tak aby strona aluminiowa nie została zalana przez wytrawiacz). Tutaj jednak trzeba używać wytrawiacza który nie wytwarza gazów (więc nadsiarczan sodu odpada, ale trójchlorek żelaza się nada).
Początkowo to układanie to może dużo kombinowania ale jak się przygotuje jakiś stojak do układania płytek w pojemniku na odpowiedniej wysokości to by szło łatwo. To jeżeli chodzi o większą ilość płytek. Przy mniejszej ewentualny nadmiar pierniczenia nie będzie wadą.
Domyślam się też że nie chcesz strawić całej miedzi tylko po prostu wytrawić na niej ścieżki. No to musisz miejscami maskować miedz. To tak samo możesz zamaskować aluminium.
Nie mniej jednak najłatwiej dać odpowiedni roztwór trawiący.
Można też zwykły roztwór trawiący zniechęcić do aluminium odpowiednio polaryzując to aluminium względem roztworu (tworząc ogniwo elektrochemiczne).
Jak widać sposobów jest wiele i naprawdę nie musowo się pchać w najgorszy z nich czyli obróbkę mechaniczną.
autor: atom1477
17 wrz 2014, 22:34
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Frezowanie
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 3050

skoczek pisze:Witam,
fxd pisze:No trawienie odpada - bo gryzie aluminium.
a naruszenie dielektryka oslabia plytke pod zwzgledem przebicia itd. . .. wiec szukam czegos z duza dokladnoscia.
Niczego takiego nie znajdziesz. Jeżeli masz problem z przebiciem po frezowaniu laminatu to zastosuj po prostu grubszy. Swoją drogą jeżeli iskra jest w stanie przebić Ci laminat np. 1.5mm to równie dobrze znajdzie sobie ścieżkę powietrzną do innego punktu. Tak więc problem jest trochę wydumany.
Jemu raczej chodzi o przebicie powierzchniowe, tzn. po jednej stronie płytki.
I faktycznie łatwiej iskra się kładzie po chropowatej powierzchni niż po gładkiej.
Niestety nie istnieje żadna metoda mechaniczna która w ogóle nie naruszy dielektryka.
Tylko trawienie to załatwi. Co tam robi aluminium że trawienie odpada?

Wróć do „Frezowanie”