
Porobiłem zdjęcia (niestety marnej jakości ze względu na to że już ciemno).
Masz tu 3 położenia dźwigni:
1.

2.

3.

jak widać Twoje położenie wodzików (jak i samych trybów) nie jest możliwe. Mogą być albo oba na środku, albo jeden na środku a drugi na zewnątrz. U Ciebie są oba na zewnątrz.
Coś jest źle złożone.
Prawdopodobnie jeden wodzik stracił połączenie z dźwignią.
Jutro porobię dokładniejsze foty i zobaczę jak to jest połączone. Dzisiaj już za ciemno i za zimno.
Niestety to tak nie działa. Te wodziki przesuwają się niezależnie. Zielony pomiędzy pozycjami 1 i 2 (wtedy niebieski stoi). A niebieski pomiędzy 2 a 3 (wtedy zielony stoi).mrozanski pisze:dzwignia wydaje sie ze jest w max lewym polozeniu. na wodzikach masz sruby. odkrec ta przy dwojce zaznaczonej na zielono i przesun w lewa strone zeby sie zazebila z tym duzym kolem ponizej i przykrec srube na wodziku. wtedy powinno sie dac przesunac dzwignie w prawo. nie wiem czy tak bedzie bo nie mam takiej tokarki ale tym nic nie popsujesz.
PS. W takim położeniu jak masz łączą jednocześnie dwa koła zębate, więc lepiej nie włączać tokarki.