drzasiek90 pisze: ↑

20 lut 2025, 15:15

Nie, obracanie niczego nie zmienia.
Jeśli światło pada pod kątem (jakieś 30 stopni i więcej) to się w pełni odbija.
Jeśli pada pod mniejszym kątem, przechodzi przez filtr.

Nie mam na myśli kąta padania.
Chodzi o obrót w osi polaryzacji światła.

Ech, myślałem że należy patrzeć na światło przechodzące przez filtr w stronę kamery.

drzasiek90 pisze: ↑

20 lut 2025, 14:18

Na taki prowizoryczny test działa dobrze.

Trochę słabo to widać na filmiku, żeby już nie powiedzieć że wcale.
No ale wierzę na słowo że działa. Żeby to dobrze nagrać na filmiku to musiałbyś położyć ten filtr na jakimś nieruchomym szkle, żeby go równolegle przesuwać (no albo sobie zrobić prowadnicę).

drzasiek90 pisze: ↑

20 lut 2025, 14:18

Okazuje się, że światło także musi padać pod odpowiednim kątem do szkiełka, jeśli pada z boku to również go wycina.

Bo to pewnie jest filtr Lyota albo Fabry–Pérota.
https://en.wikipedia.org/wiki/Lyot_filter
Sprawdź czy przepuszczalność zmienia się przy obracaniu filtra.

Mi się trafił bez. I w sumie jak przeglądałem oferty to się wydawało że sporo jest bez.

Na przyszłość może Ci się przyda:
https://pl.aliexpress.com/item/4001256940136.html

drzasiek90 pisze: ↑

14 lut 2025, 21:11

Jak się kupuje niebieski laser u chińczyka, to dostaje się zielone albo czerwone okulary.

Wcale nie. Widocznie trafiłeś na aukcję gdzie dorzucali. I być może dorzucali jakieś kiepskie.
Ja kupiłem osobno, i mam wrażenie że są lepsze. Czerwony całkiem mocno wycina już jedna warstwa. Na oko nie widać nic czerwonego (wydaje się czarne). Dopiero zaświecenie czerwoną diodą wprost, pozwala zobaczyć że coś tam jednak czerwonego przepuszcza.

drzasiek90 pisze: ↑

11 lut 2025, 21:52

Gotowa folia jest idealna, kupuje arkusz, wycinam z niego jednorazowo kilkadziesiąt/kilkaset "szkiełek" wrzucam do kuwetki i mam na jakiś czas do produkcji.

Jest idealna o ile będzie odpowiednim filtrem.
Już kilka folii czy tworzyw przetestowałeś i nie znalazłeś odpowiedniego. A ja przechodziłem przez to samo: przetestowałem kilka materiałów/przedmiotów, i też nie znalazłem. Dlatego sadzę że tak łatwo nie trafisz w odpowiednią folię. Może się skończyć na "iteracyjnych" zakupach co chwilę innego rodzaju folii, i testowaniu (eksperymentowaniu). Czyli na tym czego nie chcesz w przypadku farby
Ale oczywiście kibicuję, że może jednak szybko trafisz w odpowiednią folię.

Przy okazji warto jeszcze sprostować dwie rzeczy:

strikexp pisze: ↑

11 lut 2025, 20:10

Zwracam uwagę że kolor jaki widzimy np zielony, to jedyna odbijana długość fali, pozostałe są pochłaniane. Tak więc to nie do końca tak że wszystko co zielone będzie działać. Trzeba oglądać charakterystyki pochłaniania.

Masz rację, ale to nie ma przełożenia na tę dyskusję. Bo tu nie chodzi o kolor, ale o barwę.
Ja wiem że tych określeń używa się zamiennie, i sam takiego użyłem. Ale skoro już mówisz o mieszaniu barw/kolorów, to trzeba używać precyzyjnego nazewnictwa.
Kolor oznacza światło odbijane. Kolory uzyskuje się mieszając pigmenty (pasmowe pochłaniacze światła).
Barwa oznacza światło przepuszczane. Barwy uzyskuje się mieszając barwniki (pasmowe przepuszczacze światła).
Masz rację że kolor zielony można uzyskać za pomocą zielonego pigmentu, ale i z mieszaniny pigmentów innych kolorów (niebieskiego i żółtego, ale nie tylko).
Nie ma to jednak przełożenia na filtry transparentne, bo tam chodzi o barwę a nie o kolor. A tak się składa że barwy zielonej (podstawowej) nie da się złożyć z żadnej mieszaniny innych barw. I tak samo czerwonej i niebieskiej.
Więc jak coś przezroczystego jest zielone i ma dużej nasycenie, to można mieć pewność że jest wąskopasmowym zielonym filtrem. Trzeba tylko mieć dobre oko, albo czujnik. Kolor zielony jest zdradliwy dla oka, i łatwo uznać że jest czysty i nasycony, nawet gdy akurat tak nie jest.

tuxcnc pisze: ↑

11 lut 2025, 20:14

Potrzebujesz substancję przepuszczającą wąskie pasmo w okolicach 520 nm, a nie coś co naszemu oku wydaje się być kolorem zielonym.

Nie 520 nm, ale 532 nm (o ile to standardowy laser DPSS z diodą 1064 nm, ale na 99.999% tak właśnie jest). Mała różnica, ale skoro szukamy wąskopasmowego filtru to ma znaczenie.

Masz swój laser?
Moim zdaniem nałożenie farby nie jest jakąś szczególnie czasochłonną pracą, którą można nazwać niechcianą zabawą.
Wycinanie taką zabawą nie jest?
Jak tam chcesz, ale użycie farby to moim zdaniem całkiem dobra metoda. I wcale nie trzeba z tym eksperymentować. Jedyna różnica jest taka że można eksperymentować. Jakiś gotowy element też musiałbyś przecież przetestować. jak ilość testów dla farby ograniczysz do jednego, to nie będzie żadnej różnicy

drzasiek90 pisze: ↑

11 lut 2025, 18:37

No właśnie ta folia do bindowania zielona wcale nie ma ładnego koloru, ani nie jest nasycony ani nie jest jakoś bardzo zielony
Tzn wpada w zieleń ale taką bardziej turkusową.

Zielone farby żarówkowe mają bardzo nasycony kolor.
Nie musisz od razu kupować farby. Wystarczy że znajdziesz jakąś starą żarówkę z lampki choinkowej.
Swoją drogą mam zieloną soldermaskę UV. Też się wydaje dość mocna w kolorze (a można dobrać "moc" zmieniając grubość warstwy).

pukury pisze: ↑

11 lut 2025, 18:38

Jak rozumiem miałeś do czynienia z techniką oświetleniową ?
Z filtrami do lamp również.

Miałem, ale co to ma do rzeczy?
Filtry optyczne testowałem zupełnie poza techniką oświetleniową, jeżeli o to chodzi.

strikexp pisze: ↑

11 lut 2025, 19:03

W takim razie sprawdź zielone szkło butelkowe.

Absolutnie nie. To nawet nie przypomina koloru zielonego. To taki zielono-brązowy. A przynajmniej butelki z Perły.

pukury pisze: ↑

11 lut 2025, 18:29

Swoją drogą potrzebujesz filtr pasmowo przepustowy - tylko zielony.
Tak sobie myślę.

On dobrze wie czego potrzebuje.
Tylko problem jest taki że powszechnie dostępne przezroczyste czerwone materiały są całkiem wąskopasmowe. Natomiast zielone nie dość że szerokopasmowe, to jeszcze nie całkiem tłumią to co mają poza pasmem. Mimo że wizualnie i czerwone i zielone wyglądają podobnie (mają ładne czyste i nasycone kolory).

drzasiek90 pisze: ↑

11 lut 2025, 18:22

Jakoś przypadkowo wpadła mi w ręce czerwona folia do bindowania i okazało się, że jest genialnym filtrem wycinającym wszystko poza czerwonym. Czerwony laser przepuszcza genialnie, zielony wcale.

Czerwona plexa z reflekorów samochodowych też ma taką właściwość. Wycina zaskakująco dobrze.
Niebieskiego lasera też nie widać przez nią praktycznie w ogóle (ledwo widać ciemną kropkę).

Z zielonym filtrem jest o wiele trudniej. Też szukałem takiego filtra, i nie znalazłem. Ale możesz spróbować zielonej farby żarówkowej.
Możesz tez spróbować zielonych okularów "ochronnych". Chińczycy to sprzedają jako okulary ochronne do niebieskich laserów, a w praktyce są to chyba okulary "widocznościowe" do laserów zielonych.
Tzn. ich zadaniem jest polepszych widoczność zielonego lasera. Wyciąć światła otoczenia, a pozostawić tylko zielone światło (czyli głównie to z lasera).
Takie okulary całkiem dobrze wycinają kolor czerwony. Dużo gorzej niebieski, ale tłumią go na oko co najmniej z 10 razy.
Mogę Ci zmierzyć tłumienie jakąś fotodiodą jak chcesz.