Znaleziono 6 wyników

autor: atom1477
18 lut 2024, 20:52
Forum: Na luzie
Temat: Forma działalności gospodarczej
Odpowiedzi: 69
Odsłony: 4830

Re: Forma działalności gospodarczej

251mz pisze:
18 lut 2024, 20:36
Avalyah pisze:Atom ma rację. Sprzedajesz za 500 tysięcy, z czego połowa to marża, czyli Twój koszt (łącznie z pracownikami) to było 250 tysięcy.


Czy jak kupisz tonę stali za 10 tyś , będziesz robił z niej formę wtryskową przez rok czasu , Ty i Twoich 5 pracowników po czym sprzedaż tą formę za 650tyś, a klient Ci nie zapłaci to nadal uważasz ,że jesteś w plecy 10 tyś?
Jemu chodziło o to samo co mi, czyli że nie wliczyłeś kosztów pracowników oraz wliczyłeś marżę.
Obie rzeczy są błędem, ale uprościliśmy sytuację do samej marży (bo i Ty tak zrobiłeś w swoich wyliczeniach podając kwotę 500 a nie 580).
No ale teraz policzmy poprawnie.
Koszt stali 10 tyś. Koszt pracowników powiedzmy 40 tyś * 12 miesięcy = 480 tys.
Zatem w plecy jesteś 490 tyś, a nie 650 tyś.
Oczywiście należałoby jeszcze doliczyć wszystkie inne koszty. Prąd, podatek od nieruchomości, itp.
Ale chodzi o to że tracisz tylko to co włożyłeś, a nie tyle ile miałeś wziąć za produkt. Marża której nie dostaniesz to utracony zysk, a nie strata.
autor: atom1477
18 lut 2024, 18:23
Forum: Na luzie
Temat: Forma działalności gospodarczej
Odpowiedzi: 69
Odsłony: 4830

Re: Forma działalności gospodarczej

Avalyah pisze:
18 lut 2024, 18:07
atom1477 pisze: A do tego dolicz wysokie koszty prowadzenia sp. z o. o.

Pierwsze słyszę.
atom1477 pisze: oraz wyższe podatki.

Jak wyżej.
Chodzi mi o koszty pełnej księgowości oraz o podatek od wypłaty dywidend czy innych metod wyciągnięcia kasy ze spółki.
Jak znasz sposoby zejścia poniżej 8% jakie teraz płaci 251mz, to napisz.
Avalyah pisze:
18 lut 2024, 18:07
To takie proste z ubezpieczeniem? Czy ubezpieczyciel nie będzie się próbował wykręcić z odpowiedzialności na wszystkie możliwie sposoby?
Na pewno nie jest to tak proste. Ale zawsze to jakaś opcja do rozważenia. Nie ma się o co kłócić. Nikogo na siłę nie przekonuję.
Avalyah pisze:
18 lut 2024, 18:07
Uratuje w sytuacji skrajnej wtopy. Sp z o o to nie magiczny sposób na niepłacenie nikomu. To zabezpieczenie siebie przed potencjalnymi długami, które z dużym prawdopodobieństwem trzeba by spłacać przez resztę życia.
Akurat w przedstawionej sytuacji jet to jedno i to samo. Długi nie biorą się znikąd, tylko wynikają właśnie z konieczności zapłacenia komuś.

251mz: pytanie co konkretnie chcesz uzyskać, bo jednak nie wszystko opisałeś.
Chodzi mi o to czy chcesz zabezpieczenia przed każdą wtopą, czy też przed wtopą przy której zamykasz firmę.
No bo sp. z o.o. zabezpieczy tylko przed tym drugim.
Jeżeli wtopa nie będzie dość duża, to kasy firmowej wystarczy na pokrycie kosztów. I mimo że masz ogromną stratę (czy brak zysku), to kończysz bez długów. Więc nie wieszasz się. No ale kończysz jako firemka bez pieniędzy, środków, maszyn, itp. I musisz zaczynać zabawę od nowa (albo przynajmniej od niższego poziomu). A na wolności chodzi jakiś *uj który Ci nie zapłacił za fakturę. Sp. z o.o. nie uchroni prze takich *ujem, ani nie sprawi że on w przyszłości jednak zapłaci tą fakturę.
Niby opisałeś że chodzi o to pierwsze, no ale chodzi o to że przecież nie możesz mieć pewności że każda wtopa będzie dużą wtopą. Możesz zaliczyć trochę małych wtop, a wtedy uznasz że ta sp. z o.o. nic Ci nie daje.
Żeby nie było. Jestem zwolennikiem sp. z o.o. Tak tylko mówię że ona nie chroni przed wszystkim.
autor: atom1477
17 lut 2024, 17:06
Forum: Na luzie
Temat: Forma działalności gospodarczej
Odpowiedzi: 69
Odsłony: 4830

Re: Forma działalności gospodarczej

pitsa pisze:
17 lut 2024, 16:14
Człowieku, przeczytaj pierwszy post ze zrozumieniem, bo jest tam o odpowiedzialności pracowników ale nie o przerzucaniu.
Odpisywałem na przykłady jakie podał później, gdzie byli opisani wyłącznie nieuczciwi kontrahenci. Nie było tam przykładów z nieuczciwymi pracownikami. Na nich trzeba by wymyślić coś innego.
251mz pisze:
17 lut 2024, 16:15
No tak sobie wyobrażam bo jak mi firma nie zapłaci to z czego mam ja zapłacić?
Nawet jak mnie zlicytują i będę miał dług na 10 następnych lat to i tak ludziom nie zapłacę bo z czego?
Tego nie neguję. Mówię tylko że w tej sytuacji traci sporo osób. I firma (Twoja, czyli Ty) i pracownicy.
A ubezpieczenie mogło przed tym zabezpieczyć.
251mz pisze:
17 lut 2024, 16:15
Widać ,że patrzysz z pozycji pracownika i nie interesuje Cię ,że szef popłynie na najbliższe 10lat , Tobie się należy i koniec.
Tylko w takim przypadku jak firma zbańczy i Tobie nie zapłacą jednej pensji to pójdziesz na L4 , albo na kuronia i co najwyżej przez miesiąc Ci się lekko standard życia pogorszy bo pracę z doświadczeniem teraz szybko da radę znaleźć.
Wcale nie. Mówię tylko że sp. z o.o. zabezpiecza tylko Ciebie, a i to tylko do pewnego stopnia.
Pracownicy tracą, bo im na bieżąco nie zapłacisz.
Później jednak jak chcesz dalej prowadzić firmę, to musisz jednak wszystkie zobowiązania uregulować. A więc pracownicy nagle nie mają wypłat, i część pewnie odejdzie. Finalnie i tam musisz im zapłacić zaległe pensje, no ale do tego czasu muszą sobie jakoś radzić. Ty zyskujesz tylko czas na ogarnięte tego wszystkiego. Na koniec zostaniesz z firmą o słabej reputacji.
Jedyna opcja żeby w razie problemów już nigdy nic nie zapłacić, to zamknąć firmę (mniejsza o szczegóły, czy to będzie upadłość, bankructwo czy co tam jeszcze).
A do tego dolicz wysokie koszty prowadzenia sp. z o. o. oraz wyższe podatki.
Tylko o to mi chodziło.

I teraz wracamy do ubezpieczeń. Płacisz jakąś tam składkę miesięczną, albo jakiś wkład od każdej umowy.
Nieuczciwy kontrahent nie wpłaca Ci zapłaty za produkt, to dostajesz świadczenie od ubezpieczyciela. I masz i dla pracowników, i dla siebie, i firmy nie musisz zamykać.

To tylko propozycja. Trzeba sprawdzić ile by tej składki było, i czy wyjdzie mniej czy więcej niż koszty i podatek od sp. z o. o.
Mówię o tym bo jedna ze znajomych mi firm tak robi. Notabene spółka z o. o. Więc ich ta spółka i tak niespecjalnie ratuje.
A ubezpieczanie płatności ma taką zaletę że dostaje się info o firmie. Tzn. jak Ci ubezpieczyciel nie chce ubezpieczyć, to znaczy że kontrahent nie jest godny zaufania. Ubezpieczenia nie ma, więc nie płacisz, ale wiesz żeby z kontrahentem nie robić interesów. Bez próby ubezpieczenia płatności byś się nie dowiedział że jest nieuczciwy. Czy to nie zaleta?
autor: atom1477
17 lut 2024, 15:58
Forum: Na luzie
Temat: Forma działalności gospodarczej
Odpowiedzi: 69
Odsłony: 4830

Re: Forma działalności gospodarczej

251mz pisze:
17 lut 2024, 15:37
Przykład 1:
Masz 10 ludzi , którym co miesiąc trzeba zapłacić 80 tyś zł.
Sprzedajesz coś za 100tyś i masz marżę 50tyś.
Sprzedasz tego 5szt , a gościu się wyłoży albo Ci nie zapłaci .
Masz 500tyś na minusie i nie masz z czego zapłacić ludziom na bieżące wypłaty.
Jest na to ubezpieczenie?
Tu jesteś 250 a nie 500 tyś na minusie (za sprzedaż, bo jak rozumiem nie wliczyłeś pensji pracowników).
Sądzę że na to jest ubezpieczenie.
251mz pisze:
17 lut 2024, 15:37
Przykład 2
Masz 10 ludzi , którym co miesiąc trzeba zapłacić 80 tyś zł.
Budujesz pół roku maszynę za 2 miliony i na czysto masz zarobić na niej 500tyś.
W trakcie testów okazuje się ,że nie coś poszło nie tak ( nieistotne co i nie da się tego poprawić za 5 zł bo 2ch pracowników coś odstawiło ) i firma dla której to robiłeś mówi ,że Ci nie zapłaci , a dała już Ci na maszynę zaliczkę 800 tyś.
Chce tą zaliczkę z powrotem i chce żebyś zabrał maszynę.
Czy jest na to ubezpieczenie?
Sądzę że jest.
251mz pisze:
17 lut 2024, 15:37
Chcę taką formę działalności , która zabezpieczy mnie przed między innymi takimi akcjami.
Przed tym nie ma zabezpieczenia takiego jakie byś chciał. No bo jak to sobie wyobrażasz? Że nie zapłacisz ludziom i to ma być ok?

Tobie potrzeba bata na kontrahentów, a nie na swoich pracowników.
Nie uważasz że to nieuczciwe przerzucać odpowiedzialność na pracowników?
W ogóle ten temat od początku mi się wydawał dziwny. To odsuwanie od siebie odpowiedzialności. Na tym jednak polega życie (albo powinno polegać) żeby odpowiadać za swoje czyny czyli i za swoją firmę. Niestety teraz coraz mniej takiego podejścia w ludziach (niekoniecznie z ich winy, to raczej system ich w to wpycha). A Tym sposobem właśnie pojawiają się takie dziwne wynalazki jak ubezpieczenia. Nie jestem ich zwolennikiem, ale one akurat pasują do Twojego przypadku.
Teraz się okazało że masz na myśli konkretne sytuacje, i była to nieuczciwość kontrahentów.
Jednak szukasz rozwiązania nie tam gdzie trzeba. Bo na nieuczciwość kontrahentów, szukasz rozwiązania w postaci nieuczciwości wobec pracowników.
A to nie tylko mało efektywne, ale niezbyt sprawiedliwe.
No i tak jak mówiłem, możliwe że istnieją na to ubezpieczenia.
Najbliższe jakie znalazłem to "ubezpieczenia należności".
To jeszcze nie jest bat na kontrahentów, ale przynajmniej daje czas na sądzenie się z nimi.
autor: atom1477
17 lut 2024, 09:07
Forum: Na luzie
Temat: Forma działalności gospodarczej
Odpowiedzi: 69
Odsłony: 4830

Re: Forma działalności gospodarczej

Przy tak niskim podatku może nie ma sensu zmieniać formy działalności.
Tylko pójść w jakieś ubezpieczenia.
Może to wyjść taniej niż wyższy podatek. A efekt może być podobny.
autor: atom1477
16 lut 2024, 09:11
Forum: Na luzie
Temat: Forma działalności gospodarczej
Odpowiedzi: 69
Odsłony: 4830

Re: Forma działalności gospodarczej

Zamiar nie musi być przed założeniem spółki żeby potem móc coś udowadniać.

Wróć do „Forma działalności gospodarczej”