prosteiszkuteczneWynalazki pisze: ↑

16 paź 2023, 21:59

Miarkownik ciągu jest do tego żeby regulować temperaturę na kotle.
A mi takie coś nie potrzebne bo mam bufor ciepła.
Sonda lambda po to by mierzyła zawartość tlenu w spalinach i na tej podstawie ustalała dawkę powietrza wtórnego.

Od kiedy to używasz rzeczy do tego do czego są?
Nie było oczywiste czy chcesz użyć sondy lambda do tego do czego ona jest.
Myślałem że jakoś za jej pomocą chcesz regulować moc pieca.

Naczytałem się że sondy lambda wymagają czystych i gorących spalin, przez co nie sprawdzą się w kotłach na paliwa stałe.
Myślałem więc że znowu tworzysz jakiś dziwny wynalazek, używając elementów nie przeznaczonych do tego
No ale teraz widzę że takie sondy są jednak stosowane na wylocie takich kotłów. Nie wiem czy to jakaś specjalna wersja, czy też każda się nada. W każdym razie dobrze wiedzieć że tak się da.

Nie chcę jej podłączać.
Mówię o podłączeniu zamiast sondy lambda.
Nie wiem skąd Ci się wzięła ta sonda. Pomyślałem że skąd że nie wiedziałeś że istnieje coś takiego jak miarkownik ciągu.

A nie możesz zamontować normalnego analogowego miarkownika ciągu?

Nie wiem jakie wybrałeś (to aukcja z wyborem), ale nawet najsłabsze z listy wystarczy.
Poza tym serwo ma zakres duchu 180°, a Ty potrzebujesz 90°. Stosując odpowiednią dźwignię mógłbyś zwiększyć moment obrotowy kosztem zakresu ruchu.

W tym wypadku waga, sama w sobie, nic nie znaczy.
Bo tu mamy ruch obrotowy.
Liczy się moment obrotowy na wale. A on zależy od odległości obciążenia od wału.
W tym wypadku może on być całkiem spory.
U Ciebie ta klapka ma z 10..20 cm. Załóżmy że 15 cm. No to masa 1 kg średnio działa na ramieniu 7.5 cm.
A więc potrzebujesz 7.5 kg*cm. To już całkiem spore serwo. Poza tym potrzeba jakiś zapas. Nie tylko dla samej pewności działania, ale i dla zapewnienia samohamowności serwa. Małe, pod obciążeniem, będzie chciało się przekręcić i sterownik będzie musiał cały czas trzymać silnik pod prądem aby utrzymać zadaną pozycję. Albo co gorsza, wpadnie w jakieś drgania.

Poza tym, łatwo będzie ręką wyłamać jakiś element mechanizmu.
Trzeba by tu dodać jakieś sprzęgło elastyczne.

PS. Serwomechanizm a serwomotor to nie to samo.