Pierwszy mały sukces, silniki się obracają, Mach nimi steruje tak jak chcę

bartas4 pisze:To jeśli kolega ma chęci i motywację żeby się czegoś nauczyć "przyszłościowego" to z własnego doświadczenia proponuję zagłębić się w PLC.

A na jakim PLC przerabialiście krzywkówki jeśli to nie tajemnica ?

tuxcnc pisze: Wiesz, chodzi o to że jak już uczyć się czegoś nowego, to lepiej czegoś co się może jeszcze w przyszłości przydać.
Dlatego jest mowa o jakimś zestawie za rozsądne pieniądze, ale niekoniecznie dopasowanym na styk do tej konkretnej maszyny.
Raczej PLC ma być na wyrost, żeby potem zastosować takie same graty przy przeróbce innych, bardziej skomplikowanych maszyn.

.

Rozgryzłeś mnie właśnie taki miałem sprytny plan a że mam park maszynowy zaczynający się na automatach krzywkowych z roku 1956 a skończywszy na najnowszej Tokarnie CNC z 2007 roku a pomiędzy też trochę ciekawego sprzętu więc poszeżam swoje horyzonty i wiedzę . Trochę się znam na optymalizacji produkcji a że z tej produkcji żyję szukam bardziej racjonalnych rozwiązań.
Wszystko się rozbija o to , rzeby mieć coś co działa w rozsondnej cenie . Bo oferta z kilku znanych firm pragnących złożyć maszynkę wg mojej specyfikacji jakoś dziwnie kręci się koło 100,000 zł a wg mnie to przesada więc pomalutku coś kombinuję.

A że wszyscy ludzie wszystko wiedzą więc piszę i pytam na forum.

skrzat pisze:

DanAmigo pisze:PLC mogę kupić tylko wybór trochę duży .

całe szczęście radzę kupić taki do którego oprogramowanie jest darmowe, panel HMI tez by się przydał w tym wypadku, jak będziesz miał gotową maszynę to znajdź jakiegoś ogarniętego studenta Automatyki i Robotyki, zrobi Ci program w jedno popołudnie

A może zaproponujesz jakiś rozwojowy zestaw ?!? Panel HMI, PLC + zasilane i sterowanie do 4 silników 4,5A z możliwością rozbudowy o kolejne.

Jak system zacznie chodzić na sucho to maszyna to małe piwo a jak zacznie się sprawdzać to sobie przerobię któryś z moich automatów krzywkowych na PLC.

tuxcnc pisze:Nie zrozumiałeś chyba poziomu zagrożeń.
Zanim obsługa zdąży zareagować może dojść do poważnej awarii, bo narzędzie stanie dęba a program będzie szedł dalej.

Faktycznie, kup sobie PLC i naucz się je programować.

.

Jeśli chodzi o poziom zagrożeń to znam go aż za dobrze. A obsługa zawsze reaguje za późno ale to już tak na marginesie.

PLC mogę kupić tylko wybór trochę duży .

Planowaną maszynę będzie obsługiwał "chińczyk" czyli wyśmienite gotową sztykę i założy w jej miejsce sztukę surową a jak coś jest nie tak to zawoła szefa czyli mnie i taki system się sprawdza przy seryjnej produkcji! Silniki krokowe będą bardziej dokładne niż pnełmatyka a zmiana rozmiaru gwintu to klik na kompie i o to właśnie chodzi! Mam automat tokarski 8 wrzecionowy z uchwytami hydraulicznymi i wydajność jest ok.

Rozwiązanie z pnełmatyką jest o.k. Z tym, że przy przestawianiu z jednego detalu na drugi trochę zabawy trzeba by poświęcić. Do tego to dość ograniczone rozwiązanie przy seryjneje produkcji powtarzalnych detali.

tuxcnc pisze:Czy te cztery narzędzia mają robić cokolwiek oprócz ruchu góra-dół ?
A kto będzie tym stołem obrotowym pokręcał ?
Bo tak na pierwszy rzut oka to coś przekombinowałeś, może wcale nie potrzebujesz nie tylko sterowania komputerem, ale też bez sensu jest użycie do napędów silników krokowych ?

.

Narzędzia nie będą robić nic poza ruchem góra-dół z tym że ten ten ruch ma wyglądać następująco dla wiertła: szybki dojazd, ruch roboczy, szybki odjazd. Głowica gwintująca: szybki dojazd, rych roboczy, podwójnie roboczy odjazd wsteczną, szybki ruch do pkt 0.
Stół obrotowy będzie obracany przy pomocy głowicy narzędziowej na 12 narzędzi którą posiadam.
Można zastosować pnełmatykę tylko z przestawianiem jest drobny problem.

Ogólnie wiem jak ma wyglądać całość oraz jak to ma działać ! Niestety " profesjonalne " firmy zaśpiewała za taki zestaw 100000 zł co dla mnie jest rozbojem w biały dzień !! Więc sam kombinuję.

Witam.
Mam taki sprytny plan zrobienia maszyny a właściwie połączenia stołu obrotowego z dwoma wiertarkami i dwoma głowicami do gwintowania. Pierwszym problemem jaki napotkałem to sterowanie ? ! Kupiłem gotowy zestaw do frezarki z silnikami krokowymi ale MACHO 3 się do tego nie nadaje bo potrzebuję niezależne jednoczesne sterowanie 4 silnikami z różnymi posuwami i ilością kroków. Pomijając wersję z zastosowaniem do każdego silnika oddzielnego sterowania wolał bym mieć sterowanie całością. Będę wdzięczny za każdą sugestię.