Całkowita długość "omegi" 9 m, ogona 2,7 m.
Wózki przy zamkniętej bramie pokazane są na rysunku A.
Profile "ogona" 45 x 45.

Samo skrzydło ma usztywnienia i nie sprawia problemu. Do testów spiąłem łańcuchem i śrubą rzymską omegę do miejsca spotkania zastrzałów (tak jak wymiar 773). Od razu było lepiej z prowadzeniem bramy.

Faktycznie, powyższe propozycje nie przyszły mi do głowy.
Radykalne, ale inaczej się nie da. Będę zbierał siły na poprawki. Zwłaszcza myślę nad tym fundamentem i odsunięciem lewego wózka, to by im trochę ulżyło.

Witam,

proszę o poradę dotyczącą modyfikacji przeciwwagi bramy przesuwnej przedstawionej na rysunkach.
Obecnie, dolny profil tzw. omega 80x80x5 w sytuacji na rysunku B ulega ugięciu utrudniającemu całkowite zamknięcie bramy. Wymiar 773 na rys. B zwiększa się o ok. 15 mm.
Całkowita masa skrzydła według obliczeń to ok. 550 kg.
Myślę o wzmocnieniu jak na rys. C lub D. Przyszło mi do głowy również dospawanie do "omegi" rury kwadratowej 80x80x5 jak na rys. E.
Wózki mają rozstaw jaki mają, fundament był zrobiony przed ostatecznym projektem bramy.
Biorę również pod uwagę przesunięcie lewego wózka, ale to już grubsza robota. Musiałbym powiększyć fundament i ciągnąć mocowania przyszłego wózka do obecnego fundamentu.

Które z rozwiązań jest najlepsze jeśli chodzi o trwałość wózków, omegi i łatwość przesuwania skrzydła?

Klawo