Witam
Bo ja gwintuję własnie tak, z reguły gwint maszynowo robię na max 15 mm czynnego gwintu, gwintownik schodzi niżej o o koło 4-5mm, potem biorę maszynowy gwintownik i przegwintowuję do końca ręcznie.

Witam
Powiedz mi czy dla gwintowników przelotowych i nieprzelotowych dajesz zblizone parametry?
Mam jeszcze jedno pytanie, dla gwintownika np. M8 2D, jesli mam wykonac gwint na długości 40mm... jak to zrobic?
Można wykonac gwint na te np. 16mm a potem mając już taki pilotazowy gwint przegwintowac ręcznie maszynowym ale pewnie jestem w błędzie...
Chyba żeby robic z odwiórowaniem co np 10mm gwintu i całośc zrobic na maszynie?
Możesz coś zasugerowac? bo czytając wszystkie informacje w sieci mam mętlik w głowie.
pozdrawiam senso

Witam
Nie daje takich obrotów bo te które przytoczyłem wcześniej były dla Sandvik'a a do Fanar nie mogę znaleźc noty w sieci.
Dlatego pytam jakich Wy uzywacie parametrów...bo nie mogę doszukac się niczego konkretnego wrrr.
Pozdrawiam

Witam
Odgrzewam bo chciałem coś dodac:
Więc zwiększyłem oborty podczas gwintowania, dla M8 wiertło ø7, gwintowanie s=300, z odwiórowaniem. Gwintownik do otworów przelotowych, zagłębia się do 16mm w dwóch przejściach I=10 mm i II=6 mm. Emulsja w trakcie gwintowania.
Mając takie prowadzenie gwinty pogłebiam ręcznie do 22mm.
Wydaje mi się, że moim problemem były zbyt niskie obroty...choc nie mogę wykluczyc błedów na wrzecionie gdyż po przeglądzie już nie występują.
Rozmawiałem ostatnio z frezerem, ze starzem nie wiele krótszym od mojego życia , powiedział, że on utrzymuje obroty dla M8 w granicy 160-200, dałem troszkę wyższe z uwagi na przykre doświadczenie z poprzednimi parametrami heh.
Możecie mi zasugerowac jakie parametry czyli obroty dobrac do gwintowania dla gwintów od M4-M16? Otwory oczywiście troszkę zrobię większe.
Gwintowniki Fanar.
pozdrawiam

Witam
Otwory wiercę wg katalogu, nawet czasami wieksze jeśli materiał twardy.
Dla M8 z reguły było Φ6.8 ale po zerwaniu gwintownika w nabie z c45 i na pograniczu spoiny..musiałem rozwiercic na Φ 7.2 i jechac ręcznie na dwa przejścia, dwoma gwintownikami, ledwo szło, trzeba było ciągle smarowac i obroty +/- 30 stopni.
Nie było innego wyjście...więc dalej wydaje mi się, że w moim wypadku problem tkwi w obrotach...założe jutro nowy gwintownik, wystartuje z obrotów 400 i pójdę w górę, 1000 trochę mnie przeraża heh ale zobaczymy.
Pozdrawiam senso

rc666 wyczytałem tylko w katalogu Sandvika...zauwazyłem że im wieksze HRC tym wyższe obroty ale to moje spostrzeżenie wynikające tylko z odczytanych danych katalogowych. Wydaje mi się że w moim wypadku problem tkwi w obrotach...zadałem za niskie.
Jak będę miał czas to założe gwintownik i sprubuję na wyższych obrotach ok 400, na 300 szło ok więc wydaje mi się że nie powinno trachnąc.
Powiecie mi koledzy z jakimi parametrami Wy gwintujecie???
pozdrawiam senso

Witam
Też mi się wydaje że chodzi tu o prędkośc obrotową wrzeciona. Tyle że naczytałem się na forum, necie że stosuje się obroty od 40 - 1500. W katalogu Sandvika znalazłem parametry...zalecane obroty dla M8 to średnio 1300-1900 w zalezności od twardości materiału i typu gwintownika. Im twardsza stal tym wieksze obroty. Możecie zdradzic z jakimi parametrami gwintujecie dla np. M4, M6, M8, M10, M12?
Pozdrawiam senso

Witam kolegów
Maszyna to Frezarka DMG , gwintowniki FANAR montowane na sztywno w tulejce ER.
Mam taki problem przy gwintowaniu gwintownikiem M8.
Wczesniej jak używałem gwintownika M6 nigdy nie było problemu ale to było przy gwintowniku do otworów przelotowych choc robiłem nim płytsze nieprzelotowe.
Otóż gwintowałem jeszcze niedawno M8 przelotowym gwinty w otworach nieprzelotowych na głębokośc użyteczną gwintu około 15mm i było ok, gwintownik wchodził na głębokośc ok 23 mm, materiał stal 355, brąz... było OK. Parametry s300 skok 1.25mm, otwór fi6.8mm.
Założyłem gwintownik M8 skrętny do otworów nieprzelotowych. Zaczęły się problemy.
W stali dośc twardej...>355 ale nie c45 przeszedł na wylot 22mm gwintu i wszystko ok, zrobiłem nim 3 takie gwinty, potem zacząłem robic nieprzelotowe na głębokości 15mm. Otwór pod gwint głębszy więc gwintownik nie mógł uderzyc w dno.
Przy gwintowaniu c45 w obrębie wpływu ciepła po spoinie około 5mm od otworu, na wrzecionie s60 i trach...Rozwierciłem otwory na 7.2 i gwintuje ręcznie...
Dzisiaj w brązie to samo...otwór fi6.8, emulsja zawsze włączona, wkręcał się na 10-12mm i trach...co jest nie tak?
Cięzko mi ustalic przyczynę gdyż od pewnego czasu maszyna sie nam wiesza i wywala błędy wrzeciona.Czekamy na serwis.Czy powodem jest za niska prędkośc obrotowa podczas gwintowania?Czy moze winne jest wrzeciono...brak synchronizacji posów-obrót?
Dodam że przy przelotowym gwintowniku wczesniej obroty s300 i fi6.8 i było OK.
Smarujecie otwory przed wejsciem gwintownika jeszcze czyms czy sama emulsja wystarczy?Jakie predkosci obrotowe zadajecie najczesciej ?
pozdrawiam mj