boles_94 pisze: Rozpracowali mnie spece.

Bo Bondem, to nie jesteś!

Skoro piszesz, że masz już stół, a projektować bardzo się boisz (a bez tego będzie trudno).
Dobierz odpowiednie śruby, poprzyj wybór obliczeniami.
Zrób przynajmniej szkic konstrukcji.
Dobierz silniki.
Na razie to co piszesz, to puste słowa, bez pokrycia w faktach. A oczekujesz pomocy (bo chyba po to otworzyłeś ten temat).
Jestem za młodymi, ambitnymi, kreatywnymi, podejmującymi wyzwania, ale stąpającymi twardo po ziemi, a nie wędrującymi gdzie w obłokach.

A propos elektrody.pl Założyła tam kiedyś temat dziewczyna (przynajmniej za taką się podawała), Która miała dla "SZEFA" zaprojektować urządzenie które miało działać poprawnie przy przeciążeniu 9G.
Wszyscy "podejrzewaliśmy" że dziewczyna pracuje dla NASA, a reakcja była podobna jak na Twój temat.

Trzymam za Ciebie kciuki - tylko, czytaj uważnie, słuchaj rad i zrób wreszcie coś konkretnego.

boles_94 pisze: Stół ma wymiary 2,5 na 3,5 m. Ma pracować bez przerwy.

No wreszcie dałeś nam coś konkretnego. Bo to jest tak, jak budować dom bez odpowiedniej wiedzy i planu. Można zacząć budować od komina. Ja osobiście nigdy tak wielkiej maszyny nie budowałem. bo stół jest b.duży. Trudno mi jest oszacować koszty ale mogą być znaczne może nawet 30000zł
Konstrukcje plotera wykonał bym z stalowych profili zamkniętych, całość spawana. Jeżeli ma to sensownie działać, to oczywiście łożyska liniowe i śruby kulowe., podpory z kasacją luzów i.t.d.
Moc silników dobierzesz z zakładki na stronie głównej może wyjść duża (znaczny koszt silników i sterowników).

Jest to bardzo wielkie wyzwanie, ale jeżeli, to będzie praca zespołu i macie zdolnego mechanika z doświadczeniem, to jest to do zrobienia, przy wielkim szczęściu.

A tak prywatnie to nie ma co się obrażać. My naprawdę chcemy Ci pomóc.

Kolego nie sztuką jest wyrzucić ciężko zarobione przez rodziców pieniądze w błoto, bo sam na nie prawdopodobnie nie zapracowałeś.

Moja rada dla Ciebie jest taka.
Zmajstruj sobie frezarkę małą, drewnianą, za niewielkie pieniądze.
Za ok.1000zł można zmajstrować całkiem niezłą maszynkę.
Zajmie Ci to ok. 2-mieiięcy, ale nabierzesz bezcennego doświadczenia, zorientujesz się na co należy zwrócić szczególną uwagę, czym sterować itd.
Tak wydatkowane pieniądze nie nie będą wyrzucone, maszynkę zawsze wykorzystasz, choćby do wiercenia otworów w PCB (tak robiło wielu kolegów).
A po tym HASS; FANUC i inne nie będą ci obce

boles_94 pisze:Dziękuję za wsparcie, bo lekko nie jest. Mam pytanie co do ceny skrzynki sterującej. Ile kosztuje jej złożenie?(płytka, sterowniki silników, zasilacz itp)

Bardzo dobrze kalkulacja kosztów jest bardzo ważna.

Koszt elektroniki dla 3 osi. to kwota od 500zł do maksymalnej zasobności kieszeni, zależy co chcesz i z jaką dokładnością obrabiać. Nie liczę komputera i ceny programu sterującego i innych bajerów.

Proponuję zacząć porządnie czyli od początku.
Od założeń projektowych.

1. Jakiej wielkości przedmiot ma być obrabiany.
2. Z jakiego materiału.
3 Z jaką dokładnością
4. Z jaką wydajnością (ilość sztuk/ na jednostkę czasu).
i.t.d.

diodas1 pisze: Dość szybko stał się właścicielem drogiego sprzętu robionego dla niego "na miarę" bo okazało się że wbrew wszelkiej logice znalazł sponsora.

Moim celem nie było zniechęcenie młodego Kolegi, tylko uświadomienie Mu trudności które go czekają. Zgadzam się też z opinią, że w życiu nie wystarczy mieć wiedzę, aby osiągnąć sukces trzeba mieć jeszcze "farta". Szczerze życzę Mu powodzenia (dodałem wątek do ulubionych), a w miarę swojej wiedzy chętnie pomogę.

Witam!

Młody kolego nie pomyśl sobie że chcę cię zniechęcić do budowy takiej frezarki. Ala mam do czynienia z ludźmi w twoim wieku i jeżeli nie jesteś "geniuszem" (wybitnym uczniem), to nie podołasz temu zadaniu. To zadanie przerasta możliwości niejednego studenta kierunku mechanicznego (obecnej szkoły wyższej). Sterowanie to sprawa drugorzędna wybierz najtańsze, Ja osobiście polecam Mach3 jest w wersji darmowej, z pewnymi ograniczeniami, (bo nie wiadomo jak się będzie kręcił biznes), a koszty jego rozruchu są dla wielu "zabójcze").
Prawdziwym problemem jest mechanika, jej zrobienie samemu wymaga sporej wiedzy praktycznej (tu teoria książkowa nie wystarczy).
Moja rada jest taka jeżeli masz odpowiednią kasę, kup sobie taką frezarkę.
Jeżeli natomiast masz na tyle samozaparcia i zdecydujesz się ją zbudować to Koledzy z forum na pewno pomogą.
Oby tylko nie skończyło się na projektach, tak jak u wielu przed Tobą.

Pozdrawiam