Chciałbym starszemu pokoleniu z grubsza przedstawić moją w pełni subiektywna opinie na temat obecnego systemu edukacji. Będę tu bazować na własnym przykładzie, pokazując co ważniejsze (w mojej opinii rzecz jasna) mankamenty.
Niestety przeżyłem na własnej skórze reformę edukacji i muszę powiedzieć, że jest ona (reforma) największym problemem. Nas się nie uczyło myśleć, nas się uczyło regułek, schematów, wzorów, kazano wykonywać polecenia i nie zadawać pytań, nie myśleć, nie kwestionować nawet rzeczy absurdalnych. System szkolnictwa jest obecnie nastawiony na kształcenie stada baranów, którym to stadem można łatwo kierować.
Oczywiście muszę napomnieć, że na szczęście trafiłem podczas swojej "edukacji" na wielu nauczycieli (głównie starej daty) mających wiedzę, umiejętności i chęci do tego żeby wyciągać z uczniów coś więcej i jestem im za to bardzo wdzięczny.
Oduczanie myślenia i wyciągania samodzielnych wniosków to jedno, druga sprawa to zmniejszenie ilości materiału wkładanego ludziom do głowy w czasie kiedy ta głowa ma największe zdolności do przyswajania informacji, weźmy na przykład naszą ukochaną królową nauk.
Po podstawówce (6 klas) zakres mojej wiedzy z matematyki kończył się na funkcjach liniowych, tylko dlatego, że nauczyciel choć pijak, miał ambicje nauczyć nas czegoś więcej niż od niego wymagano. Po kolejnych 3 klasach nieszczęsnego gimnazjum umiałem rozwiązywać funkcje kwadratowe + wielomiany, ale to tylko ze względu na moja specjalizację mat-fiz. Specjalizację, rok po tym jak się na nią załapałem, zlikwidowano ponieważ dzieliła ona dzieci na lepsze i gorsze, a tak być nie może bo jak to "mój ukochany synek" (co nie potrafi dodawać) jest gorszy (od ludzi ambitnych co uczą się zamiast chlać tanie wino w pobliskim parku)? Także ludziom młodszym ode mnie odebrano przywilej szybszego rozwoju i skazano ich na regres w postaci siedzenia na matematyce i obserwowania jak nauczyciel uczy gościa po 8 latach edukacji dodawać ułamki.
Teraz moje rodzeństwo, które szło starym systemem edukacji po 8 klasach podstawówki mieli przerobione podstawowe pochodne i całki! Moje pokolenie po 6 klasach podstawówki i 3 klasach gimnazjum miało przerobione funkcje kwadratowe. Powiem prosto: zmarnowałem w gimnazjum 3 lata życia, bezpowrotnie. Młodzież w całej Polsce siedzi tam 3 lata (wtedy gdy głowa najszybciej przyswaja informacje) i nie uczy się niczego nowego, minimalnie rozwija wiadomości z podstawówki, można by to było zrobić w miesiąc.
Po gimnazjum pełen wiary i nadziei w to, że w końcu będę mógł zakończyć naukę głupot i skupić się na rzeczach konkretnych skierowałem swe kroki do technikum elektronicznego(niegdyś technikum mechanicznego, szkoły przyzakładowej wsk Rzeszów). Tutaj niespodzianka! po reformie edukacji w technikum musieliśmy przerobić CAŁY materiał z liceum + przedmioty zawodowe w czasie 4 lat, krócej o rok niż przed reformą gdzie nie trzeba było uczyć się w pełnym wymiarze przedmiotów mniej istotnych takich jak np. "wiedza o kulturze". Z rozmów z kadrą (od przedmiotów zawodowych) wyszło, że ucierpiały na tym przedmioty zawodowe i matematyka. Dyrektor postawił na laboratoria z elektroniki zostawiając nam 2 godziny matematyki w tygodniu. Moi rówieśnicy w liceach mieli po 6-9 godzin w tygodniu w zależności od profilu. Pomimo tego uważam, że wybór technikum był najlepszym wyborem jaki mogłem podjąć. Kontakt z nauczycielami przedmiotów praktycznych przestawił mi tok myślenia ze szczeniackiego na szczeniacko techniczny, nie było źle;) a dodatkowo mogę się legitymować dyplomem technika. Uwaga: po 6 latach podstawówki, 3 latach gimnazjum i 4 latach technikum dalej nie wiedziałem co to jest ta całka (nauczyciel od automatyki coś napomniał w technikum ale to tylko transformaty bez objaśniania teorii).
Do odważnych świat należy więc pomimo braku podstawowych wiadomości z matematyki i fizyki poszedłem na studia, oczywiście dzięki pomocy rodziców. Jedna z większych uczelni w kraju mechanika i budowa maszyn.
Historia współczesna:
Na dzień dobry na połowie zajęć należał się opieprz za to że nie znamy matematyki, co oczywiście było naszą winą;] Albo ktoś się tej matematyki w 2 tygodnie nauczył albo żegnał się z uczelnią i tak na pierwszym roku było nas grubo ponad 400 osób, na początku studiów magisterskich było nas ~170 osób. Czyli jakiś tam przesiew jest.
Sytuacja kadrowa na uczelni wygląda podobnie do tej znanej z wcześniejszych etapów edukacji. Największy odsetek wykładowców wartościowych to ludzie starej daty z potężną wiedzą i doświadczeniem. Młodzi doktoranci czy doktorzy (doktorant musi teraz w 4 lata się obronić albo ma wylot - takie sztuczne podnoszenie poziomu tytułów naukowych) to w dużej części zwyczajne miernoty, z których umiejętności śmieją się co bardziej ogarnięci studenci. Smutne, ale prawdziwe. Ludzie ambitni nie zostają na uczelniach raz to z powodu pieniędzy dwa z powodu "systemu feudalnego". Taki doktorant za frajer musi zap...ac na profesorka, który jak ma gest pozwoli mu się dopisać jako piąty autor publikacji. Sęk w tym, że taki doktorant często odwala całą robotę, a patent czy publikacja idzie na konto kogoś innego. Nie dziwie, się że spora część zdolnych ludzi się na taki system nie godzi i głosuje nogami kierując się w stronę przemysłu lub własnej działalności gospodarczej.
Brak myślenia udziela się również niektórym prowadzącym zajęcia na uczelniach wyższych. Podam przykład sprzed kilku tygodni: na laboratoriach dostaliśmy tabelki gdzie było wylistowane kilkadziesiąt wartości liczbowych i kazano nam rysować przez godzinę wykres, bezmyślnie, mechanicznie kompletnie bez sensu czy nawet pobieżnej analizy zjawiska jakie wykres miał przedstawiać. Co prawda są to wyjątki nie reguła lecz bardzo niepokoją tego typu kwiatki, a jeszcze bardziej fakt, że osoby które stosują takie praktyki "laboratoryjne" jeszcze na tej uczelni pracują.
Projekty z PKM'u to temat rzeka, akurat trafiłem na osobę, która zadawała projekty, a nie z roku na rok powtarzające się wkłady do kserokopiarek jakie często gęsto widać na tym forum. Moje projekty z pkm'u brzmiały: "zaprojektować część maszyny spełniającej funkcje X działającej w warunkach Y, jeżeli konieczne uzupełnić założenia". Widzę jednak coraz więcej wykładowców, którym nie chcę się tak prowadzić studentów, zmuszać ich do logicznego myślenia. Daje się klientowi szkic walka ( https://www.cnc.info.pl/topics108/wal-t ... t36868.htm ) wymyśla się dane dla całej grupy i jazda. Potem klepią tempo w te kalkulatory, nie wiedzą co liczą, jak to działa, skąd się to bierze i na koniec twierdzą, że "wał projektują od zera" - brak myślenia, cały czas jedno i to samo, system edukacji nie uczy ludzi myśleć, kształci ich na stado baranów, którymi łatwo sterować.
Ale epopeje spisałem, mógłbym napisać pewnie z 10x tyle ale i tak by tego nikt nie przeczytał więc dam sobie spokój na razie ;]
jarekk: w odpowiedzi na twoje pytania. Wykładowcy z naszej uczelni współpracują z przemysłem, czasami posiadają własne firmy czy biura projektowe. Owocuje to wycieczkami do fabryk, czy praktykami technologicznymi, po prostu załatwiają po znajomości wejście na teren zakładów na które normalnie nie moglibyśmy wejść i zobaczyć aż tyle.
W takich projektach, o których piszesz nie brałem udziału, coś się obiło o uszy ale za mało słyszałem żeby konkretnie pisać.
Zostały nam zorganizowane kilka razy wykłady prowadzone przez ludzi z przemysłu.
Dodatkowo ktoś wcześniej pisał o tym, że nie uczą modelować. Musze to zdementować mamy przedmioty, na których należy zamodelować matematycznie rzeczywiste układy mechaniczne, fajna sprawa tylko rozwiązywanie układów równań różniczkowych trochę irytuje;]
ps. jeżeli ktoś to przeczytał w całości to jestem pełen podziwu;]
Znaleziono 1 wynik
Wróć do „Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.”
Znaleziono 1 wynik
• Strona 1 z 1
- autor: bad_spider
- 29 maja 2012, 11:28
- Forum: Na luzie
- Temat: Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.
- Odpowiedzi: 89
- Odsłony: 10732
Znaleziono 1 wynik
• Strona 1 z 1
Wróć do „Zepsucie szkolnictwa wyszego w polsce.”
Przejdź do
- AMATORSKIE MASZYNY CNC
- ↳ CNC podstawy
- ↳ Frezarka - konstrukcja metalowa
- ↳ Frezarka - konstrukcja drewniana
- ↳ Amatorska Tokarka CNC
- ↳ Wycinarka Styropianu (Styroduru)
- ↳ NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- ↳ INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- PRZEMYSŁOWE MASZYNY CNC
- ↳ Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa
- ↳ Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- ↳ Wycinarka Wodna / Water Jet
- ↳ Przecinarki drutowe / Elektrodrążarki / EDM
- ↳ Inne obrabiarki przemysłowe
- ↳ Plotery tnące
- ↳ Maszyny CNC do Obróbki Drewna
- ↳ Inne Maszyny CNC do Obróbki Drewna, Frezarki, Centra, Plotery
- ↳ Morbidelli
- ↳ Homag, Weeke
- ↳ Biesse Rover
- ↳ Bridgeport / Romi / Hardinge
- ↳ Cincinnati CNC
- ↳ Frezarki Deckel, Maho, Aciera, Abene
- ↳ Daewoo / Doosan
- ↳ Dyna Mechtronics
- ↳ Fadal
- ↳ HAAS
- ↳ HURCO
- ↳ Tokarki Mori Seiki
- ↳ Maszyny Okuma
- WARSZTAT i OBRÓBKA MATERIAŁÓW
- ↳ Rysunek techniczny
- ↳ Obróbka metali
- ↳ Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- ↳ Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- ↳ Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- ↳ Spawalnictwo i obróbka cieplna
- ↳ Obróbka drewna
- ↳ Obróbka tworzyw sztucznych
- ↳ Obróbka plastyczna
- ↳ Obróbka kamienia
- ↳ Wytwarzanie Form
- ↳ Odlewnictwo / Topienie Metali
- ↳ WARSZTAT
- ↳ Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- ↳ Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
- ELEMENTY MASZYN
- ↳ Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
- ↳ Mechanika
- ↳ Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
- ↳ Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
- ↳ Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
- ↳ Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa
- ELEKTRONIKA i AUTOMATYKA
- ↳ Elektronika CNC
- ↳ Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- ↳ Serwomotory / Serwonapędy / Napędy Serwokrokowe
- ↳ Elektrowrzeciono
- ↳ Elektronika ogólna
- ↳ Automatyka przemysłowa
- ↳ Silniki Elektryczne / Falowniki
- ↳ Arduino, Raspberry pi i inne systemy mikroprocesorowe
- PROGRAMY STERUJĄCE i KONTROLERY CNC
- ↳ Ogólne Dyskusje na Temat Systemów Sterowania CNC
- ↳ G-CODE - programowanie
- ↳ Heidenhain
- ↳ Fanuc
- ↳ Siemens Sinumerik CNC
- ↳ Mazak, Mitsubishi, Mazatrol
- ↳ Fagor Automation
- ↳ Mach 2 / 3 / 4 (ArtSoft software)
- ↳ TurboCNC
- ↳ KCAM
- ↳ LinuxCNC (dawniej EMC2)
- ↳ STEP2CNC
- ↳ cncGraf
- ↳ CNConv
- ↳ PikoCNC
- ↳ Estlcam
- PROGRAMY CAD/CAM
- ↳ Post Procesory
- ↳ Ogólne dyskusje na temat oprogramowania CAD/CAM
- ↳ Autodesk Software (Autocad, Inventor etc)
- ↳ Solidworks
- ↳ NX CAM/Unigraphics
- ↳ EdgeCAM
- ↳ Mastercam
- ↳ Solid Edge
- ↳ ArtCAM
- ↳ eduCAD
- ↳ Alphacam
- ↳ CorelDraw
- ↳ Catia
- ↳ Rhino 3D
- ↳ LazyCam
- ↳ Sprut CAM
- ↳ featureCAM
- ↳ ZW3D / ZWCAD
- ↳ SolidCAM
- ↳ VISI
- ↳ CamBam
- ↳ Esprit
- ↳ SheetCam
- ↳ Surfcam
- Drukowanie i Skanowanie 3D
- ↳ Drukarki 3D, RepRap
- ↳ Skanery 3D
- Symulacja obróbki CNC
- ↳ Oprogramowanie symulacyjne
- ↳ Plugi-iny do programów Cad/Cam
- ↳ Materiały pomocnicze dla instruktorów CNC
- MASZYNY i OPROGRAMOWANIE POMIAROWE
- ↳ Oprogramowanie pomiarowe
- DOWNLOAD/UPLOAD
- ↳ DXF, NC, HPGL, itp
- ↳ Data Sheet i schematy elektroniki do CNC
- ↳ Teoria, arkusze kalkulacyjne, dokumenty
- ↳ Software
- ↳ Plany budowy maszyn
- HOBBY
- ↳ Ogólne Dyskusje o Hobby
- ↳ Modelarstwo
- ↳ Roboty
- ↳ Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- POSZUKUJE
- ↳ Schematu
- ↳ Informacji na temat...
- POZOSTAŁE
- ↳ Galeria maszyn i prac
- ↳ EBMiA.pl - Akcesoria CNC
- ↳ www.cnc.info.pl
- ↳ Artykuły - Oferty Firmowe
- ↳ Linki
- ↳ Na luzie
- ↳ Tylko dla zarejestrowanych
- ↳ Ankiety
- WIZYTÓWKI
- ↳ Usługi CNC
- ↳ Budowa i naprawa maszyn
- ↳ Obróbka metalu
- ↳ Szkolenia
- Ogłoszenia
- ↳ Giełda CNC
- ↳ Zlecenia
- ↳ Praca - Ogłoszenia (Oferty)