Wkurzyłem się dziś, bo połamałem węglikowy frez o6, bo Piko nie mierzy od zera materiału tylko po swojemu od wejścia w materiał. Dałem najpierw planowanie Z -1; 5 i następną obróbkę - kieszeń dałem Z 5; 12 zapominając, że to pioruńskie Piko planowanie skończy na Z 4 a nie Z 5. Skutkiem tego frez zamiast 1 to wjechał na 2mm w materiał, jak pociągnął posuw 2400 to tylko chrupnęło bo to ciągnące się alu . Nie rozumiem dlaczego Piko nie może liczyć od referencyjnego zera materiału obróbka od - do, tylko dziwnie dla mnie liczy obróbka od + tyle ile trzeba wybrać. Skutkiem tego, kiedy mam zgrubne wybranie większym frezem a potem w tej kieszeni gdzieniegdzie małe wybrania małym, to zawsze mam problem z ręcznymi wyliczeniami i nigdy nie wiem jaki będzie efekt końcowy. Na ogól jest inny od zamierzonego. A już najgorzej, jak się coś zmienia w wybraniach i trzeba to wszystko przeliczać od nowa . Oczywiście cieszę się, że za niedużą kasę można kupić CAMa, ale to nie znaczy że nie moge narzekać

Może faktycznie masz rację: rurki wyglądają na lekko rozepchnięte. Chodziło mi oczywiście o setki, nie dychy - czeski błąd

Po namyśle przyznałem Ci rację, ale dziś machnąłem się w drugą stronę, tzn. dałem przejazd po obwodzie koła i zrobiłem trochę za głęboko. W efekcie zamiast nanorurek dostałem dwa druciki. Koła 2 szt. średnica 3mm, frez 2.4, gdyby miał ubytek to średnica drutu byłaby (na podstawie wcześniejszych nanorurek) z 0.8 albo i powyżej 1mm. Tymczasem po zmierzeniu suwmiarką druciki mają 0.6mm. Nie ma co mierzyć w Piko miarką, bo błąd najwyraźniej jest w generowanych G-kodach. A dla więlu domowych maszyn nie jest to takie istotne parę dych w tę czy we wtę. Ale moim zdaniem błąd jest

Dzięki. Puściłem tak na szybko, jeszcze bez wyjazdów i 2 sprawy:





zdjęcie jest mało ostre bo z tak bliska mój telefon nie łapie ostrości, ale zaznaczyłem strzałkami:


1. i w najnowszej i w satrszych -jak mi się kojarzy- wersjach przy wybieraniu kieszeni jeden z rogów jest robiony na promieniu większym niż promień freza (tutaj prawy dolny róg)

2. pomyliłem się przy tych wystających walcach i zamiast zrobić je od zewnątrz i od góry trochę splanować, to pomyłkowo zrobiłem kieszeń z zewnątrz i wewnątrz. Naddatki 0 a w efekcie otrzymałem nanorurki - gdzie walec powinien być całościowo zjechany do podłogi. Raczej nie jest to chyba błąd maszyny, bo przewalałaby w jedną stronę, tym bardziej że wyszło to powtarzalnie w 2 elementach. Trudno mi zmierzyć ściankę tej rurki, ale na oko to z 3-5 setek. Po tak zaplanowanej obróbce tych rurek w ogóle nie powinno być (?)

OK, dzięki. Jeśli mogę sobie dorysować linię/prostokąt to w prosty sposób zrobię naddatki. Czy jest jakaś instrukcja do Piko, gdzie sa opisane skróty klawiszowe itp ?

To rozumiem, tyle że w cam-ie chyba tego nie da się zrobić i trzeba to przerysować/powiększyć rysując dxf ?
Dlaczego w offsecie po obrysie mogę dać w Piko naddatek ujemny np -1 a w kieszeni już nie ?

Czy w cam-ie da się extra dorysować jakieś linie, łuki itp które potem można scalić ? Ja tego nie potrafię, włącza mi się miarka, jedynie co potrafię to dorysować offset po zamkniętym konturze

Jakoś tamto ogarnąłem, nawet w extra dorysowanym dxf były problemy ze zbyt długimi liniami, nie chciało się toto podzielić, w końcu jakoś udało mi się poskracać linie

Czy moglibyście wrzucić jakiegoś "szkolnego" dxf-a z takimi zapasami na obróbkę, razem ze zrobionym cam-em ? Żeby można było nauczyć się z niego

Dzięki. Mam gotową bryłę i zapisuję ją po prostu w dxf - nie chciało mi się przerysować na 2D ale chyba nie ma wyjścia. Jeśli wydłużę "języczek" linii dla wybiegu freza, to mi się toto nie scali (?)

Nie wiem czy to błąd Piko czy mój, ale już pół dnia siedzę i nie mogę tego ogarnąć. Mam do zrobienia taki detal:



chciałem to zrobić na dwie kieszenie ale nijak nie mogę prawidłowo scalić kieszeni. Problem w tym, że z dxf-a niektóre linie są niepodzielone:



i np. nie potrafię dołożyć w miejscach strzałek dodatkowych punktów żeby wydzielić i scalić mniejsze obiekty na kieszenie. Jak sobie z tym poradzić ? Kiedy wybieram "dodaj punkt" to mi dzieli ale nie w tych miejscach gdzie bym potrzebował

Dzięki za pomoc, może w wolnej chwili posprawdzam, może coś z maszyną. Sęk w tym, że detal na zewnątrz miał 70x80 i w obu wymiarach brakowało dychy. A w wewnętrznych wybraniach, zarówno w X jak i Y było 0.0