RomanJ4 pisze:Muszę tu bronić kolegi Marka, bo myślę, że każdy robi jak mu pasuje, i nie zawsze musi być ekonomicznie.
Satysfakcja z samodzielnego wykonania jakiegoś urządzenia jest często cenniejsza dla wykonawcy niż pieniądze. Inaczej czemuż by się męczyli wszyscy "dłubacze" wykonujący samodzielnie takie czy inne cudeńka skoro można kupić gotowe, fabryczne, lepsze??
Jak się patrzy na te zdjęcia, to człowiek dochodzi do wniosku że trzeba mieć niezłego hopla z przerzutką żeby robić takie rzeczy. Tyle że... aż się oczy same śmieją z radości jak się na to patrzy

. Brawo Andrzej Ziober - mistrz klasy światowej i inni ! Pewnie niejednej żonie niełatwo znieść takiego gościa, ale ma to też plusy: taki zakręcony facet nie będzie szlajał się po spelunach czy niezdrowych ulicach

. Dzieki za piękne zdjęcia i sorry za offtopa..