Mnie chodziło o coś innego, a to że tu 0.4 i tam 0.4 to przypadek Skoro krok jest cały 1mm to przy zmiennych siłach jakoś trudno mi uwierzyć że przy takim przełożeniu (a raczej braku) silnik utrzyma pozycję w mikrokroku.

Ale my Ci naprawdę dobrze życzymy ! Uważam że to może być całkiem fajna maszynka po drobnych poprawkach Swoją oczywiście też pokażę kiedy ją .. skończę Na razie zbieram kasę na kolejne do niej zakupy

Te możliwe +- 0.4mm to tylko na skutek trzymania w mikrokroku. Dla mnie prędka maszynka + chwilowe utraty momentu = gubienie kroków Czy naprawdę chciałbyś frezować dechę z prędkością 2m/s w jednym przejeździe jak kiedyś pisałeś ??? Popatrz choćby na stronę kimli widziałem tam gdzieś frezowanie plexy za jednym przejazdem - zobacz jakie tam posuwy i jakie wrzeciono. Wbrew pozorom na śrubach kulowych x5 możesz mieć posuw 50mm/s a ze skokiem x10 posuw 100mm/s. Wątpię żebyś nawet takie prędkości frezowania osiągnął. Natomiast śruby są drogie, dla Ciebie paski wystarczą i OK, tylko ten brak przełożeń Takie prędkości to byłyby ok dla lekkiej głowicy laserowej do grawerki, ale do frezarki ???

Markcomp77: mógłbyś podać przybliżone częstotliwości rezonansowe dla typowych silniczków 1.89 i 3 Nm ?

Pewne trzymanie jest wtedy, gdy nabiegunniki wirnika i stojana są naprzeciw siebie, czyli przy pełnym kroku. Mikrokrok to takie trochę wirtualne sterowanie gdy sterownik podaje zróżnicowane prądy na oba uzwojenia stojana a wirnik przyjmuje pozycję pośrednią, zależną od dokładności sterownika, zmian momentu itp. Przy takim ustawieniu jak masz, w krańcowym przypadku może Ci wyjść zafalowanie +- 0.4mm Jeśli dasz większą przekładnię, to te błędy zmniejszają się odpowiednio do podziału przekładni.
Poza tym, tak na zdrowy rozum: prędkość krokowca to będzie z 10 obr/s gdzie na obrót jest 200 pełnych kroków. Jeśli u Ciebie jest 1 krok/1mm to wyjdzie 2000mm/s czyli... 2metry/s

Rozumiałbym jeszcze 16 pełnych kroków na 1mm, ale 16 MIKROKROKÓW (?)