Znaleziono 2 wyniki

autor: Eclipt
04 sie 2011, 22:50
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka na pracę dyplomową
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 2239

obszar pracy to zwykle obszar do którego dojedzie frez ... a wielkość stołu swoją drogom ... a gdy trafi się detal ponad gabarytowy to warto pomyśleć o otworach technologicznych do jego mocowania
No cóż, jeden majster na uczelni mówi jedno, drugi majster w robocie drugie, a psor na wykładzie jeszcze co innego, no i nie wiem kogo słuchać. Na razie zakładam, że będzie to zasięg ruchów wrzeciona.
myślę że na prace dyplomową obróbka stali to aż nad to przecież to znacząco zwiększa koszty budowy a komisja popatrzy da 5 tylko czy ta 5 nie może być za 3000zł a nie za 30000zł stawiał bym na estetykę i gładką prace w miękkich materiałach ( no chyba że szkoła dopłaca to co innego)
Koszt wykonania to właśnie największy problem, jaki na razie widzę. Jest możliwość aplikowania o finansowania i granty, ale nie ma pewności, że się coś dostanie. Bezpiecznym wyjściem będzie projekt słabszej maszyny, z ewentualną możliwością ulepszenia w przyszłości, np. przez wymianę napędu, wałków, lub wrzeciona.
Co do samego wykonania, to na razie planem jest własne wykonanie tego co się da, czyli części mechaniki i elektroniki, i zakupienie reszty. Na pewno bedę miał dostęp do maszyn skrawających, a może nawet i do spawalni (tylko że spawać akurat nie umiem :P).
jaki kierunek i specjalnosc?
Mechanika i Budowa Maszyn / Techniki Wytwarzania. Uczą nas o technologii i o konstrukcji maszyn technologicznych.

Myślałem też o dorobieniu czwartej osi - stołu obrotowego. Na pewno zwiększy to uniwerzalność maszynki i umożliwi pracę w układzie walcowym, ale nie wiem czy to nie będzie za trudne/ za drogie do wykonania. To pewnie się okaże dopiero w czasie projektowania.
autor: Eclipt
01 sie 2011, 20:33
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka na pracę dyplomową
Odpowiedzi: 5
Odsłony: 2239

Frezarka na pracę dyplomową

Witam.
Forum przeglądam już parę miesięcy. Dowiedziałem się tutaj sporo ciekawych rzeczy, za co nie omieszkam podziękować wszystkim forumowiczom. Lektura zainspirowała mnie do wypróbowania swoich sił w pewnym przedsięzwięciu.
Myślę o tym, żeby na zakończenie mojej kariery studenckiej zaprojektować i zbudować małą frezarkę do tworzyw sztucznych i metali kolorowych. Fajnie by było, gdyby można było obrabiać też stal, ale szczerze pisząc raczej nie wiążę z tym dużych nadziei. Maszynka miałaby słuzyć do robienia prototypów, modeli i mniej dokładnych detali. Nie mam jeszcze sprecyzowanych założeń, ale już nasunęło mi się parę wątpliwości. Uprzejmie prosiłbym o oświecenie mnie w kilku rzeczach:

1. Problem z nomenklaturą - jeżeli pisze się, że maszyna ma pole robocze X na Y, to co to dokładniej oznacza? Jest to obszar w któym ma się poruszać wrzeciono, czy raczej maksymalna wielkość przedmiotu obrabianego? Różnica ujawnia się przy fakcie, że przedmiot trzeba jakoś zamocować i elementy mocujące muszą zajmować trochę miejsca.

2. Usuwanie i ochrona przed odpadami - wióry i ciecze obróbkowe niestety trzeba jakoś odprowadzić. W jaki sposób sobie z tym radzicie? Czy są tu jakieś ogólne porady lub przeciwskazania?

3. Ile czasu zajęła budowa waszych maszyn, od rozpoczęcia projektu do uruchomienia?

Na razie tyle wystarczy. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Wróć do „Frezarka na pracę dyplomową”