No faktycznie, dwadzieścia pięć minut pieprzenia o tym, że można na Aliexpress kupić dwie płytki i podłączyć pod oscyloskop, to faktycznie mistrzostwo...
Scalak nazywa się ADXL335, płytka jest do kupienia za 15 PLN z wliczoną wysyłką.
Ten ma wyjścia analogowe, są podobne moduły z wyjściem cyfrowym I2C.
Czujnik położenia wału to już można zrobić naprawdę dowolnie, chyba najtaniej i najprościej na hallotronie.
Pozostaje jeszcze mieć oscyloskop, a to już się nie mieści w 20 USD...
Są programy udające oscyloskop a korzystające z karty dźwiękowej komputera, ale czy jedno z drugim będzie chciało działać, to już nie powiem, a i spalić komputer można...