Znaleziono 11 wyników

autor: tuxcnc
15 sty 2012, 23:41
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

micges pisze: W wersji 2.6 jest bardzo dużo zmian w stosunku do 2.5 i działa dośc niestabilnie i póki co nie kompiluje się :)
Do 08.01.2012 kompilowało się ładnie i działało stabilnie.
Teraz to faktycznie ktoś narobił burdelu w repozytorium.

--------------

Co do kompilowania kernela rtai, to teoria jest prosta, natomiast w praktyce wystarczy zmienić jeden parametr w pliku .config i kernel się nie załaduje poprawnie.
Po prostu jedno zależy od drugiego, a nad wszystkimi zależnościami trudno zapanować.
Na razie mam jeden działajacy kernel 2.6.38.8-rtai 64-bitowy skompilowany na Xubuntu 12.04.
Niestety wymaga drobnych poprawek, a każda kompilacja to jakieś cztery godziny i wstanie albo nie ....
Prac nad kernelem 32-bitowym na razie nie planuję, bo nie mam takich maszyn.

.
autor: tuxcnc
14 sty 2012, 11:50
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

pascalPL pisze:HT to jednostka wirtualna i dobrze pracuje jedynie z aplikacjami, które są pisane specjalnie do współpracy z HT (np. M$ office).
HT to technologia sprzętu a nie oprogramowania.
Już z samego faktu, że jest to wbudowane w procesor wynika, że to nie może być nic wirtualnego.
Zasadniczo jest to przetwarzanie dwóch równoległych wątków na jednym rdzeniu.
Działa to oczywiście wolniej od dwóch oddzielnych rdzeni, ale wcale nie tak dużo wolniej jakby można było pomyśleć w pierwszej chwili.
Po pierwsze dwa razy wolniej jest tylko wtedy, gdy dane są w pamięci cache.
Jak trzeba coś ściągać z ramu, a tym bardziej dysku, to różnica w wydajności maleje drastycznie.
Czy rdzeń HT będzie wydajniejszy od tradycyjnego jednowątkowego, to zależy faktycznie od oprogramowania.
Ale tu nie chodzi już o HT konkretnie, tylko o wielowątkowość ogólnie.
Źle napisany program będzie trwonił bez sensu cykle drugiego rdzenia.
Jeśli to dwa odrębne rdzenie, to mała strata, jeśli rdzeń HT to może faktycznie spaść wydajność procesu na którym Ci zależy, chociaż ogólnie procesor wolniejszy wcale nie jest.
Ale jest i sytuacja odwrotna, kiedy zapchasz wątek.
Najlepiej widać to porównując ze starym jednordzeniowym Pentium.
Na Atomie robię przykładowo jeden mulący program i oglądam trzy filmy na raz.
Na jednordzeniowym Pentium robię tylko mulący program i nie mogę myszą poruszyć ....

A na Linuksie to zacząć trzeba od tego, czy kernel jest do obsługi SMP skonfigurowany ...

.
autor: tuxcnc
14 sty 2012, 00:03
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

pascalPL pisze:Wydaje mi się, że pomyliłeś 2core + HT z 4 fizycznymi rdzeniami. To że /proc/cpuinfo może pokazywać i 4 procesory ale to nie oznacza posiadania 4 fizycznych rdzeni w CPU.
Nie pomyliłem bo wiem doskonale jaki mam sprzęt, po prostu nie bedę pisał "dwa rdzenie HT", bo to tylko wprowadza niepotrzebny zamęt, a jak ktoś nie wie co to HT to nie zrozumie o co chodzi.
Logicznie to cztery procesory i cztery wątki.

Zasadniczo to masz rację, ale to niczego nie zmienia.

.
autor: tuxcnc
13 sty 2012, 21:40
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

MlKl pisze:O twierdzeniu, że taki system nie ma połączenia z netem i nie da się w związku z tym aktualizować, litościwie już nie wspomnę, i nie będę cię gnębił :)
Tylko że ja tego nigdy nie powiedziałem.
Zresztą już to wyjaśniałem w tamtym wątku.
Dobrze, że nie napisałem, że ten realny komputer ma mieć klawiaturę i mysz, bo dopiero by powstały teorie o tym co niby miałem na myśli ...

Ciesze się, że w końcu doszliśmy do jakiegoś porozumienia.

.
autor: tuxcnc
13 sty 2012, 19:21
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

Kolego MIKI, gdy czytam twoje posty adresowane do mnie, to nabieram przekonania, że skrzyżowanie barana z osłem jest możliwe.
Przedstawiłem Ci fakty w postaci zrzutu ekranu, w odpowiedzi dostałem kolejny popis chamstwa i ignorancji.
Nie potrafisz zrozumieć, to przynajmniej zapamiętaj co następuje :

Na tym samym sprzęcie maszyna wirtualna zawsze działa wolniej od rzeczywistej i nigdy nie działa w 100% tak samo.
Wynika to z samej natury wirtualizacji.
Różnica w wydajności może być znikoma i niezauważalna, a może wynosić rzędy wielkości.
Tak samo różnica w obsłudze sprzętu realnego i zwirtualizowanego może być nieistotna, albo praktycznie uniemożliwić jakiekolwiek działanie.
Zależy to od wielu czynników, których wystąpienia i wzajemnych interakcji czasem nie sposób przewidzieć.
To są fakty.

Jako wolny człowiek w wolnym kraju możesz sobie na legalnie posiadanym sprzęcie instalować legalnie posiadane oprogramowanie w dowolny sposób nie naruszający udzielonych Ci licencji.
Możesz także być zadowolony z efektów działania tak skonfigurowanego komputera.
Masz też niewątpliwie rację stwierdzając, że w pewnych przypadkach twoje rozwiązanie jest optymalne, albo po prostu jedynie możliwe.
Natomiast czymś zupełnie innym jest polecanie takiego rozwiązania wszystkim i we wszelkich sytuacjach.
W zależności od absolutnie nieprzewidywalnych czynników zastosowanie twojego rozwiązania może się okazać niemożliwe bądź bezużyteczne.
Jitter to parametr opisujący kernel czasu rzeczywistego i jego wartość rzędu milionów nie oznacza, że się nie da podłączyć realnej obrabiarki, tylko oznacza że nie da się na takim systemie wykonać najprostszego zadania w akceptowalnym czasie.
Na takiej wirtualnej maszynie okno terminala otwiera się minutę.
Domyślam się, że u Ciebie działa to szybciej, ale uwierz że to czysty przypadek.

Najlepszym rozwiązaniem zawsze będzie postawienie systemu w realu, gorszym skompilowanie EMC2 w trybie symulacji aby działał na dowolnym Linuksie bez kernela rtai, a rozwiązaniem najgorszym jest maszyna wirtualna.
Żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.

Ja to właściwie nie Tobie tłumaczę, tylko tym którzy ten wątek przeczytają.
Nie mam ambicji udowadniania czegokolwiek, ani tego że nie jestem wielbłądem, ani tego że fakty są jakie są.
Różnica między nami jest taka, że Ty piszesz to co się Tobie wydaje, a ja piszę to czego jestem pewny.
Straciłem pół nocy na zainstalowanie wirtualnego Ubuntu 10.04 EMC2 na realnym Ubuntu 10.04 EMC2 tylko po to, żeby być pewnym tego, że nie napiszę bzdury, bo ktoś może ją przeczytać, uwierzyć i to będzie moja wina.
W przeciwieństwie do Ciebie nie jestem wcale uparty jak baran, sprawdzam to czego nie jestem pewny i czasem zmieniam zdanie, bo czasem wynik eksperymentu nakazuje dopasować teorię do faktów.

.
autor: tuxcnc
13 sty 2012, 07:47
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

MlKl pisze:tuxcnc - nie wiem, czy ty uważasz nas za idiotów, czy sam nim jesteś... Masz sporą wiedzę, ale dużo większe ego, i zupełny brak świadomości tego, w którym miejscu twoja wiedza się kończy. Uświadomienie sobie tej granicy to podstawa mądrości. Podobno tylko dwie rzeczy są nieskończone - wszechświat i ludzka głupota. Co do pierwszej opcji są jeszcze wątpliwości.

Pomylić się jest rzeczą ludzką, przyznanie się do pomyłki nie boli.

Ale jak się pisze:
tuxcnc pisze:Z zainstalowania Linuksa na maszynie wirtualnej taka korzyść jak z obejrzenia kilku filmów na Youtube ...

System powinien być postawiony na rzeczywistej maszynie z dostępem do internetu, żeby była możliwość doinstalowania i aktualizacji programów.
Na płycie CD mieści się może połowa pełnego systemu i zaraz po zainstalowaniu okazuje się, że czegoś brakuje.
Najbardziej widocznym brakiem na płycie EMC2 Live jest chyba fatalna polska lokalizacja.
to się ma nijak do:
tuxcnc pisze:Ale ja tylko powiedziałem, że instalacja systemu na Virtualboxie nie uczy instalacji systemu w realu, co zresztą jest prawdą.
Ciekawy jestem kiedy wreszcie zrozumiecie wszyscy, że mówiłem to co mówiłem, a nie to co się Wam wydaje.
Bo o przydatności maszyn wirtualnych do czegokolwiek innego, to się wcale nie wypowiadałem.
Przyznaj, że nie miałeś pojęcia, co to jest i jak działa maszyna wirtualna i system na niej postawiony. Z pierwszego cytatu wynika to wprost. Brak wiedzy nie hańbi. Ale jak z braku wiedzy posuwasz się do stanowczych i mocno negatywnych opinii, to miej odwagę przyznać się do błędu.
Co to jest maszyna wirtualna wiedziałem trzydzieści lat temu.
Swoim chamskim wpisem tak mi podniosłeś ciśnienie, że zamiast iść spać postawiłem na VMware Ubuntu 10.04 EMC2.
Teraz pójdę do roboty niewyspany i mówiąc krótko zmarnowałeś mi dzień.
Następnym razem zamiast dawać popis chamstwa i głupoty ugryź się w palce.

Co do meritum, to test udowodnił to, co i bez testu wiadomo.
Instalowanie systemu czasu rzeczywistego na maszynie wirtualnej jest debilizmem samym w sobie.
Nie dość, że nie uczy zainstalowania systemu w realu, to jeszcze nie działa tak, jak powinno.
Obrazek
Okienko po prawej jest z systemu-nosiciela, po lewej z systemu-pasożyta.
To jest czterordzeniowy Intel Atom z czterema gigabajtami RAM.
Normalnie mam jitter rzędu 10000.
Maszyna wirtualna spowolniła mi system chwilowo dziesięciokrotnie.
Cyferek w wirtualce nawet policzyć mi się nie chce, ale otwarcie tam terminala to już trening cierpliwości.
A teraz wbij sobie do swojego pustego łba, że jak u Ciebie jakoś to działa, to wcale nie znaczy że wszystkie rozumy zjadłeś.
Instalowanie Linuksa EMC2 na maszynie wirtualnej jest głupotą.

EOT.

.
autor: tuxcnc
12 sty 2012, 23:22
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

markcomp77 pisze:natomiast jąderko w tym 11.10 jest 64 bitowe i ma numerek: 3.0.0.14-generic
W Precise jest 3.2.0-2, ale 2.6.38-8 to najnowsze na które jest patch rtai.
Standardowo taki kernel jest w 11.04, ale jak i tak trzeba kompilować, to dlaczego nie wziąć najnowszego systemu i do tego LTS ?

.
autor: tuxcnc
12 sty 2012, 22:42
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

kamar pisze:
MlKl pisze: Ja też byłem jeszcze dwa tygodnie temu tak mądry w tym temacie, jak ty dzisiaj :)
.
I co kol. tuxcnc powie teraz na temat przydatności symulatorów :) :) :)
Teraz powiem to samo co bym powiedział wtedy, gdybym coś o tym chciał powiedzieć.
Ale ja tylko powiedziałem, że instalacja systemu na Virtualboxie nie uczy instalacji systemu w realu, co zresztą jest prawdą.
Ciekawy jestem kiedy wreszcie zrozumiecie wszyscy, że mówiłem to co mówiłem, a nie to co się Wam wydaje.
Bo o przydatności maszyn wirtualnych do czegokolwiek innego, to się wcale nie wypowiadałem.

Obecnie męczę instalację EMC2 Xubuntu 12.04 rtai.
Męczę na fizycznych maszynach, bo tego na wirtualnych robić nie ma sensu.
Ja muszę wiedzieć czy mi w realu system się podniesie na nowym kernelu, a nie czy nowy kernel się Virtualboxowi spodoba.
To jest kolejny przykład rzeczy, do której maszyna wirtualna się nie nadaje z definicji.
I po raz kolejny nie wypowiadam się wcale na temat przydatności Virtualboxa do INNYCH zastosowań.
Jak nie potraficie zrozumieć, to uwierzcie i zapamiętajcie.

EOT.

------------------------------------

Co do nowego systemu, to udało mi się skompilować kernel 2.6.38-8 w wersji rtai, zarówno 32 jak i 64 bity.
Rtai i EMC2 2.6.0~pre kompilują się poprawnie zarówno na systemie 32, jak i 64 bitowym.
Na systemie 32 bitowym wszystko działa poprawnie, na 64 bitowym mam problem ze skompilowaniem modułów spoza EMC2.
Trochę to wkurzające, bo ogranicza stanowczo możliwość rozbudowy o inne układy kinematyczne.
Niestety czasu nie mam za dużo i sprawy się wleką.

Obiecanej instalki nowego systemu raczej nie będzie.
Powód jest dość prozaiczny, ktoś zrobił burdel w repozytorium git EMC2-dev.
Wersja z 07-01-2013 kompiluje się i działa poprawnie, ale już z 10-01-2013 jest nie do użytku.
Pliki są poprzenoszone do innych folderów, ale wpisy w plikach *.ini są stare i nawet święty Antoni nie znajdzie wszystkich zależności ...
W tej sytuacji szkoda mi czasu na pisanie skryptów, które za godzinę mogą być nieaktualne.
Nieskompresowane źródła zajmują ponad 500 MB, więc o załączeniu ich tutaj nie ma mowy.

Jak ktoś ma ochotę uruchomić sobie EMC2 Xubuntu 12.04 Precise Pangolin 2.6.38-8-rtai, 32bit albo 64bit, to niech założy nowy wątek, postaram się pomóc.

EOT.

.
autor: tuxcnc
08 sty 2012, 18:03
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

markcomp77 pisze: najłatwiej osiągnąć to przez podmianę repozytoriów emc2 na te z rodziny 2.5

deb http://buildbot.linuxcnc.org/ lucid v2.5_branch-rt
Czemu nie 2.6 ?
deb http://buildbot.linuxcnc.org/ lucid master-rt

.
autor: tuxcnc
08 sty 2012, 00:55
Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
Temat: Pomysłowo skonfigurowany Emc.
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 26272

blue_17 pisze:Podzieli się kolega tą instalką :D :?:
To trochę potrwa.
W systemie brakuje bibliotek, pliku .config kernela wcale nie ma, a w kodzie EMC2-dev są błędy.
Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że się da.
Żeby sprawdzić wszystko i zrobić jakiś manual trzeba postawić goły system i powtórzyć wszystkie potrzebne czynności.

Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda następująco :
Instalka Xubuntu 12.04 z http://cdimage.ubuntu.com/xubuntu/relea ... p-i386.iso
Kernel z ftp://kernel.org/pub/linux/kernel/v2.6/ ... .8.tar.bz2, to najnowszy na który jest rtai patch.
Rtai magma z CVS

Kod: Zaznacz cały

cvs -d:pserver:[email protected]:/cvs/rtai co magma
EMC2-dev z gita

Kod: Zaznacz cały

git clone git://git.linuxcnc.org/git/emc2.git emc2-dev
Potem trzeba trochę pakietów doinstalować, spatchować kernel, zrobić mu .config i poprawić błędy w źródłach EMC2.
Co ciekawe EMC2 kompiluje się bez problemu na 10.04, ale na nowszym kernelu się wywala.
Przyczyną jest odwołanie do funkcji pci_find_device, której to programiści kernela zmienili nazwę na pci_get_device ...
I jeszcze kilka plików w /usr/include trzeba ręcznie skopiować, bo trzeba zainstalować jeden pakiet na x86_64, a on ma potrzebne pliki gdzie indziej.
Właściwie to wszystko.

Jak znajdę chwilę to może założę nowy wątek.

.

Wróć do „Pomysłowo skonfigurowany Emc.”