Wielu używa tego programu, bo ktoś im kiedyś polecił, nauczyli się, a teraz nie chcą zaczynać nauki od nowa.
To nie jest żaden wstyd używać Mach3, ale warto wiedzieć właśnie to, że jest to program pisany dla debili, którzy najprostszych rzeczy nie potrafią zrozumieć, więc niczego im się nie tłumaczy, tylko tworzy nowe ptaszki i okienka, żeby problemy ominąć zamiast je rozwiązać...
Jak kiedyś ten sam g-kod, na tej samej maszynie, zadziała Ci w zupełnie inny sposób niż poprzednim razem, to sobie przypomnisz co napisałem.
A może być to bardzo kosztowna nauka...
Co do zasady, ścieżkę narzędzia opisuje g-kod, a jego dowolna interpretacja w zależności od ptaszków i okienek jest absolutnie niedopuszczalna.
Podobnie niedopuszczalne jest ignorowanie błędów w g-kodzie, lub co gorsza, domyślanie się o co mogło autorowi chodzić.
To są podstawowe zasady, a ich łamanie wcześniej czy później kończy się dzwonem.
Jeżeli autorzy programu Mach3 tego nie rozumieją, to też są debilami.
I to jest całe wytłumaczenie.
Natomiast histerycy-narcyzi, którzy każdy dzień zaczynają od pytania "za co i na kogo się dzisiaj obrażę" to zupełnie inny temat i raczej nie na to forum...