Problem nie leży w "badziewnym generatorku", który faktycznie jest badziewny, ale działa zadowalająco kiedy od silnika nie wymaga się za dużo.
Problem nie leży w tym co troll ma, na co trolla stać i jaki program troll napisał, bo to nie ma nic do rzeczy.
Problem nie leży też w tym czego nie da się zrobić na Arduino, bo co prawda miliona rzeczy zrobić się nie da, ale GRBL ktoś zrobił, to i sterowanie jednym silnikiem da się zrobić.
Problem leży tutaj:
Czyli autorowi wątku nie wydaje się.
A silnik najzwyczajniej nie daje rady i ma w du*** co się komuś wydaje.
Można spróbować dać inny typ silnika, bo niektóre są mocne ale strasznie mulaste, można dać lepszy sterownik na 100V DC, można dać serwokrokowiec, ale jest szansa że nic to nie da, że się po prostu nie da, bo autor wątku żąda zbyt wiele...
Natomiast wymiana generatorka da tyle, co wymiana kabelków na bardziej kolorowe.