W Hiszpanii już drukują "respiratory" bo nie maja czym ratować ludzi.
A w Polsce sprowadzają z Chin, profesjonalne i z atestami, chociaż póki co nie ma kogo pod nie podłączać.
Jak myślisz, czyje podejście do problemu jest profesjonalne i właściwe ?
Zły projekt, zły materiał, zła technologia, złe wykonanie ...
TO NIE JEST podlewaczka do ogrodu, gdzie się ryzykuje że trawa zżółknie, to jest sprzęt do którego mają być podłączani UMIERAJĄCY ludzie NIEZDOLNI do samodzielnego oddychania.
To jest sytuacja w której dowolna AWARIA = ŚMIERĆ !!!
I to jest doskonały dowód na to, ile pary może pójść w gwizdek, bo ktoś wierzy wiarą głęboką, że wydrukować da się dowolnie wszystko ...