Powiedz swojemu tacie, że jest pewien minimalny zasób wiedzy, bez którego absolutnie nic nie zrobicie.
Pomóc się Wam nie da, bo czego by nie powiedzieć, to będziecie słuchać jak bajki o żelaznym wilku.
Poza tym, to nie jesteście jedynymi, którzy przychodzą na forum z pytaniem : nic nie wiem, nic nie rozumiem, nic nie umiem, pomóżcie.
Nikt na forum nie dostał drugiego życia żeby tłumaczyć czym różni się plik *.nc od *.ngc.
Każdy ma jedno życie, swoje sprawy, swoje problemy i owszem, może komuś pomóc, ale przy konkretnym problemie, a nie przy kompletnym braku wiedzy w dziedzinie.
.