Zakładasz najmniej prawdopodobną możliwość i proponujesz bardzo ryzykowne rozwiązanie.luki1990 pisze:wydaje mi się że stożek po prostu za płytko wchodzi we wrzeciono i trzeba było by je jakoś roztoczyć/przeszlifować żeby dalej weszło
Najpierw dokładnie obejrzyj, pomierz, są wzorcowe stożki, są normy, może masz po prostu chińskie wiertło, bo trudno sobie wyobrazić żeby wrzeciono było aż tak spieprzone żeby płetwa nie sięgała tam gdzie powinna.
.