MlKl pisze:Kup sobie garść stalek i szlifierkę - do mosiądzu nie trzeba nic więcej.

Mosiądze akurat świetnie się obrabiają, a stalki umożliwiają łatwe wykonanie noży kształtowych.
Tylko trzeba mieć trochę zdolności żeby stalkę naostrzyć z ręki.

.

dyziu215 pisze: czy noże:

http://allegro.pl/komplet-11-nozy-tokar ... 31508.html

nadają się do toczenia mosiądzu? Sporadycznie pojawi się aluminium bądź tulejka ze stali?

To jest chińska tandeta z najniższej półki, ma wlutowane takie płytki jakie się akurat trafią.
Zależy jak trafisz, możesz być zadowolony albo wyrzucisz je wszystkie pierwszego dnia.
Poszukaj lepiej polskich leżaków magazynowych, ceny się zaczynają nawet od 4 zł/szt.
Najlepiej to oczywiście kupić noże na płytki, tylko z takim trzonkiem są niestety drogie.
Można też kupić składane noże 16x16 i przefrezować trzonki.
Popularne płytki jak TPUN11xxxx można dostać po 3 zł/szt i trzy razy łamać zanim się wyrzuci.

.

dyziu215 pisze:Czysto teoretycznie pytam, czy kupując uchwyt ze szczękami niezależnymi Fuerd lub Tokiwa, będę długo kaleczył by wycentrować przykładowo pręt mosiężny? Czy lepiej szukać szczęk do oryginalnego uchwytu w Zuchu?

Szczęki niezależne mają swoje zastosowanie i raczej nie zastąpią uchwytu samocentrującego.
Czysto teoretycznie da się w szczękach niezależnych zamocować coś centrycznie.
Przedmiot okrągły ustawisz na czujnik albo diatest.
Inne przekroje zamocować się da, ale nie bardzo wiadomo jak je mierzyć.

.