Czasem gasi się gaśnicą, proszkową to chyba do 1 kV.zdzicho pisze:A tyrystor to gasi się gaśnicą proszkową.
A układ jest tragicznie badziewny, choćby dlatego że jest na tyrystorze a nie na triaku.
Na dzień dobry tracisz połowę momentu, bo ten jest proporcjonalny do prądu.
Jak jeszcze spadną obroty to jest masakra, z silnika 1000 W robi się 300 W już w momencie podłączenia regulatora ustawionego na maksimum.
.