Znaleziono 9 wyników

autor: tuxcnc
05 sty 2013, 05:10
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

skrzat pisze:obawiam sie ze jest troche inaczej, jak chinczyka uda sie przez przypadek zrobic jakas dobra sztuke to jest wychaczana przez "kontrolerow jakosci" z ktorejs tam z marek i sprzedawana za 2x drozej
A jakieś dowody na tą spiskową teorię masz ?

.
autor: tuxcnc
26 gru 2012, 20:32
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

Zadzwonił do mnie miły pan z firmy Tech-Mig i obiecał pomoc, po świętach i nowym roku bo mają długi weekend.
Powiedział że o takiej usterce pierwszy raz słyszał, może i faktycznie niefart miałem.

Zrobiłem parę wiórów, nic specjalnego, tylko żeby zobaczyć jak będzie toczyć.
Najcięższą próbą było tłoczysko ø25, na maksymalnych obrotach, najwolniejszy posuw i zagłebienie 1 mm ze średnicy.
Bez podparcia kłem, wysunięty 60 mm z uchwytu.
Wiór poszedł czerwony, powierzchnia do przyjęcia, silnik może minimalnie zwolnił, a to przecież stal 55 i jakoś tam jeszcze po wierzchu utwardzana.
Nóż też dziadowski, zwykły NNZa 12x12 widia do stali, bez ostrzenia, jak z fabryki wyszedł, z tym że Pafana nie chińczyk.

Wychodzi na to, że to jednak całkiem dobry sprzęt.

.
autor: tuxcnc
16 gru 2012, 14:15
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

Dagome pisze:@ tuxcnc, jakie jest teraz twoje zdanie.
Kupić taniej polską używkę i za górkę ją wyremontować, czy kupić drożej nową Chinkę i ją wyremontować :razz: .
Ja już kupiłem taniej polską używkę, TSA-16 z kupą osprzętu, suport na wajchę, głowica rewolwerowa, konik na wajchę, tuleje zaciskowe ...
Dałem coś około połowy tego co za LD-550.
Po pierwsze to tam już nie ma czego remontować, to co było do remontu już dawno się wytarło.
Suportem nie przejedziesz od końca do końca, bo jak na środku masz dopuszczalny luz, to w 3/4 długości łoża już się klinuje.
Po drugie jest mniejsza i mniej sztywna.
Jeszcze jakby trafić jakąś sztukę która przeleżała 30 lat w magazynie, to by się można było zastanawiać.
Realia są jednak takie, że za dwa tysiące kupujesz złom nadający się do cięcia kołków na długość.

Kupno LD-550 na pewno się opłaci, bo niewiele większa maszyna kosztuje już dwa razy więcej.
Natomiast jak ktoś chce postawić i od razu toczyć, to się przeliczy.
Różnica w porównaniu z polskim złomem jest taka, że tutaj jest co naprawiać i w zasadzie są to drobne niedoróbki.
Wymiana łożysk i danie tu i ówdzie podkładki to jeszcze nie koniec świata.

.
autor: tuxcnc
16 gru 2012, 10:52
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

Bardziej chodziło mi o typ tych stożkowych wrzeciona, bo resztę to jakoś idzie pomierzyć, albo się domyślić bez demontażu.

Co do prowadnic to zostają fabryczne ślizgowe.
Jakbym miał robić na wózkach, to bym LD550 nie kupował, tylko szukał okazyjnie jakiejś płyty traserskiej.
Tylko jakoś obtaczanie sześciokątnego pręta kłóci mi się z kulkami w prowadnicach ...

.
autor: tuxcnc
16 gru 2012, 10:33
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

bartas4 pisze:
tuxcnc pisze:Przednie łożysko było całkiem suche..
A jak wyglądały bieżnie w tych łożyskach stożkowych? U mnie porobiły się rysy w dwóch miejscach po przeciwległej stronie dlatego usiałem wymienić na nowe.
U mnie nie miały okazji pochodzić, to i nic im sie nie stało.
Wygląda na to, że Chińczycy ścisnęli wrzeciono na chama i suche łożysko nie miało szans pracować.

Takich niedoróbek jest naprawdę sporo, osłona uchwytu która musi być do połowy otwarta, bo w obu skrajnych położeniach zadziała wyłącznik bezpieczeństwa, konik który ma luz jeden obrót korbą, dosłownie czego nie dotknę, to trzeba poprawiać.
Na razie wyrzucam wszystko co nie jest niezbędne do pracy, poleciały wszystkie osłony i wyłączniki bezpieczeństwa.
I tak planowałem zrobić to po swojemu, bo jak pisałem będzie przerobiona na CNC, więc i tak by to nie pasowało.
Ale jak się okazuje, taka wymiana nie ominie nikogo, bo osłona z pleksy trzymająca sie na jednej śrubce M5 to jest żart.

Wracając do łożysk, to pewnie i tak je wymienię na porządne.
Pamiętasz jakie one miały oznaczenie ?

.
autor: tuxcnc
15 gru 2012, 23:50
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

U mnie wrzeciono wyszło młotkiem, oczywiście przez pobijak.
Przednie łożysko było całkiem suche.
Teraz składam wrzeciennik z powrotem, z tylnym łozyskiem jest ten sam problem, ledwo idzie.
Zobaczymy co będzie po zmontowaniu.

.
autor: tuxcnc
15 gru 2012, 22:46
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

O tej śrubce to wiem, tylko czy trzeba ją całkiem wykręcić, czy wystarczy tylko poluzować ?
No i jak to wrzeciono wyciągać, młotkiem czy jakiś ściągacz kombinować ?

.
autor: tuxcnc
15 gru 2012, 22:19
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

Dziekuję za odpowiedź.

Chciałbym wymienić wszystkie łożyska, gdyż planuję przeróbkę na CNC i nie mogę sobie pozwolić na pozostawienie tandety, która zapewne niedługo padnie.
Dekle są zapewne z żeliwa i faktycznie można je potłuc i zastąpić nowymi.
Mam drugą tokarkę, to z dorobieniem nie było by problemu.
Natomiast najbardziej mnie interesuje jak powybijać oryginalne łożyska.
W którą stronę i czy na chama czy sposobem.
No i jak wyciągnąć wrzeciennik, bo niby wszystko odkręciłem, a on siedzi jak zaklęty.

.
autor: tuxcnc
15 gru 2012, 22:01
Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
Temat: Wymiana łożysk
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 11491

Wymiana łożysk

Tacy zdolni to tylko Chińczycy są.
Dzisiaj wtargałem nową LD550 na stół i trudno nawet o jakiejś pracy mówić.
Po prostu włączyłem tokarkę żeby zobaczyć czy się silnik kręci.
Szarpie i staje dęba, przy pokręcaniu ręką słychać charakterystyczny chrobot, ewidentnie koszyk w jakimś łożysku zmielony.
Nie bardzo wiem które łożysko padło, bo wrzeciono z dwoma wałkami jest zazębione na stałe, ale to w tej trójce jest feler.
Zresztą wałek z kołem pasowym też się zacina i pewnie długo działać nie będzie.
Niby tokarka jest na gwarancji, ale jak sobie pomyślę o odsyłaniu do serwisu choćby samego wrzeciennika, tygodniach czekania na powrót i niepewności czy aby dobrze naprawią, to już wolę sam zrobić.
Takie łożyska w końcu drogie nie są.
I tutaj zaczyna się problem.
Wrzeciennik wygląda na nierozbieralny.
Gniazda łożysk są pozabijane deklami, nie wiadomo jak je powybijać i czy da się to z powrotem złożyć.
Pomyślałem już o wyjściu awaryjnym w postaci zakrycia wszystkiego cienką blachą posmarowaną silikonem i przykręconą paroma śrubkami.
Na ewentualny wyciek oleju to pomoże.
Gorzej jak coś przy naprawie pęknie.
Prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak wyjąć wrzeciono, też wygląda jak napchnięte na prasie.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z wymianą łożysk w tym modelu ?

.

Wróć do „Wymiana łożysk”