Ja mam podobne problemy w styroploterze.
To jest niekartezjańska kinematyka zwana hotwinch.
Mam tam klawisze w pyvcp i jest taki numer, że aktywne są tylko te, które odpowiadają aktywnemu układowi "world" (XY) albo "joint" (01).
Jak mam aktywne napędy, to klawisze up, down, left i right są najzwyczajniej martwe.
Wkurza to nadal, ale pomylić się już nie można.


.

Nieźle namieszałeś.
Masz błąd w czwartej linii pliku custom_postgui.hal, tylko u mnie ten plik ma dwa bajty i nie ma mowy o czwartej linii ...
Ja po prostu korzystam z innego interfejsu, bo dokleiłem kod do camview.
Natomiast niektóre pliki z mojej konfiguracji mogą zostać użyte z pyvcp, tylko trzeba wszystko do siebie dopasować.

.

No właśnie, nie dorabiajmy barokowego interfejsu jak w wiadomym programie.
Co się da zrobić G-kodem nie potrzebuje przycisków i ptaszków.

Po drugie nie będę pisał niczego pod LinuxCNC w wersji niższej od 2.5.0.
Jak ktoś ma starszą wersję, to czas najwyższy zrobić upgrade.
U mnie MDI działa z układem współrzędnych obróconym przez G92, to znaczy że u innych też powinno.

Co do sugestii by wartość pierwszego najazdu musiała być większa od drugiego, to na razie nie mam opinii.
Po prostu nie mam czasu o tym pomyśleć czy to dobry pomysł.

Trochę dopieściłem kod, ale nic rewolucyjnego, to na razie nie będę go publikował.

.

Wszystkie sugestie są mile widziane.
Gorzej z czasem żeby coś jeszcze w tym temacie zrobić.
Na pewno warto jeszcze w kodzie podłubać.

.

Po pierwsze trzeba zainstalować najnowszą stabilną wersję LinuxCNC.
Ja testuję na 2.5.0.
Obrócony układ współrzędnych normalnie pracuje w trybie MDI.
Natomiast żeby odświeżyć podgląd trzeba przeładować plik.

Z tego co wiem, G28 gryzie się z G92 i nic się nie da poradzić.

Stwierdziłem, że camview też używa G92 i gryzie się z G92 align.
Zmieniłem pliki camview i chyba teraz jest OK.

Co do ustawiania punktu 0,0 to zamieniłem miejscami polecenia w odpowiednich plikach i chyba pomogło.

W poście powyżej zamieniłem załącznik na nowszą wersję.
Jeśli ktoś ma z końcówką 001, to niech ściągnie jeszcze raz.

.

MIKI, to jest raptem kilka linii kodu więcej, żeby było OK.
Ja ten kod dopiszę, jak znajdę chwilę czasu.

Natomiast filtrowanie danych wejściowych, to podstawa każdego programu.
Zaczyna się od tego, żeby nie dzielić przez zero, nie wyciągać pierwiastków z liczb ujemnych i ogólnie nie robić obliczeń na złych bądź przypadkowych danych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Garbage_In,_Garbage_Out
To jest pierwsze przykazanie programisty, bo jak program się rozrasta to już nie idzie nad burdelem zapanować.

W przypadku przedmiotowego programu można nawet wykonać operację zaznaczając tylko pierwszy punkt.
Efekt takich obliczeń jest nieprzewidywalny.
A to jest maszyna za pieniądze i leży na niej materiał za pieniądze ...

Twoja opinia o programach GPL jest całkowicie błędna.
Są bardzo dobre i pewne w działaniu programy GPL.
Jest tylko jeden warunek aby to osiągnąć - nie dopuszczać do pisania programów flejtuchów i bałaganiarzy.

.

[ Dodano: 2012-07-27, 19:51 ]


Chyba zwalczyłem.
Dokładnie nie sprawdzałem, ale wygląda na to że działa jak potrzeba.
Oprócz wstawienia kilku warunków uniemożliwiających popieprzenie układu współrzędnych niewłaściwą obsługą, zmieniłem także kierunki w <Align X>.
Zgodnie z zasadami matematyki +X jest w prawo, +Y przed siebie a +Z w górę.

Programu używamy w ten sposób, że najpierw <Clear Offset> potem najeżdżamy gdzieś na krawędź która ma być równoległa do osi X (lub Y) klikamy <Align Start>, potem najeżdżamy na punkt który ma być 0,0 i klikamy <Align X> (albo <Align Y>).

Programy są wstawione do camview, więc zamiast pyvcp jest inny interfejs.
Jak ktoś jest trochę kumaty, to będzie wiedział co mu się przyda a co nie.

Przyciski są ustawione w kolejności używania i użycie ich w innej kolejności wywala błąd.
Błędna jest też sytuacja, gdy zaznaczone punkty są oddalone o mniej niż jedną jednostkę, czyli zwykle jeden milimetr.
To ma wykluczyć dzielenie przez zero i robienie obliczeń na małych ułamkach.
W praktyce oznacza to, że się nie da użyć programu gdy materiał leży praktycznie w układzie współrzędnych.
Trzeba kłaść dokładnie w osiach, albo na tyle krzywo, żeby ten milimetr różnicy przekroczyć.

Samo przekręcenie układu współrzędnych nie zmieni niczego na podglądzie, trzeba przeładować plik, albo będzie tak :

A tak wygląda camview z nowymi przyciskami :


Pełna konfiguracja maszyny w załączniku.

EDIT: Załącznik zmieniony na nowszą wersję.

Oprogramowanie sterujące maszyną nie może ustawiać maszyny w przypadkowy sposób, jeśli jest niewłaściwie obsługiwane to ma wywalać błąd.

Czy Wy do cholery nie rozumiecie, że kliknięcie dwa razy w ten sam przycisk ustawia absolutnie przypadkowy układ współrzędnych ?
Ile kosztuje arkusz blachy 10 mm ?
Musicie go pociąć na złom żeby zrozumieć rzeczy podstawowe ?

.

jarenio pisze:ja mam laserek koło palnika założony i wystarcza

Do trafienia palnikiem w blachę zapewne wystarczy.
Ja myślę o założeniu zamiast kamerki internetowej tzw. mikroskopu USB i pozycjonowaniu dokładniejszym od dokładności maszyny.
To ma być do trochę innych zastosowań ...

Wracając do kodu który zapodałeś, to niestety masakra.
Kod wepchnąłem do camview bez większego problemu i nawet się uruchamia.
Niestety jego idiotoodporność jest równa zero.
Da się go uruchomić z błędnymi danymi i uzyskać ustawienie maszyny zupełnie od czapy.
Także ponowne kliknięcie przycisku <Align X> lub <Align Y> kończy się ustawieniem maszyny w dość przypadkowy sposób.
To się da poprawić, ale chwilowo traktować należy ten kod jako nienadający się do użytku.

.

Jak znajdę chwilę czasu to spróbuję to ożenić z camview.
( http://wiki.linuxcnc.org/cgi-bin/wiki.p ... mbed_Video )
No chyba że ktoś będzie szybszy ...

.