dawca87 pisze:Zeby nie robić offtopa to gwint jaki by nie był bedzie dobry.

No nie.
Gwint ma być do drewna.
Jak wygląda wkręt do drewna, to chyba nikomu tłumaczyć nie potrzeba.
Problem sprowadza się do dużej różnicy w wytrzymałości drewna i stali, dlatego gwint nie powinien być symetryczny.
Dobrym przykładem jest konfirmat.
Nitka stalowej śruby jest kilka razy cieńsza w przekroju niż nitka drewnianej nakrętki.
Oczywiście zarys gwintu nie jest krytyczny, ale nożem do gwintu metrycznego ciężko będzie wytoczyć coś z sensem.
Dużo lepszy będzie nóż do gwintu trapezowego 30°, albo coś podobnego.

.

RomanJ4 pisze:Bardzo prosto. Dokładnie tak jak toczenie normalnego długiego gwintu(podpierając wałek konikiem). Tyle, że metodą podobną do toczenia stożka w kłach, czyli przesuwając oś.

Nie bardzo to widzę przy takiej zbieźności jak potrzeba.
Z pojedynczą sztuką mozna się bawić na różne sposoby, ale prawidłową metodą jest liniał.

.