Tym kosztem szkolenia to mnie dobiłeś.
Wiesz, jest taki prosty skrypt dxf2gcode, który jak sama nazwa wskazuje zamienia rysunek w g-kod.
Funkcjonalność zapewne podobna do CNConv.
Natomiast reszta w obu przypadkach jest właściwie taka sama, bo maszyna to maszyna, narzędzie to narzędzie itd.
Jak Ci wyszedł większy koszt szkolenia przy systemie linuksowym ?
Ja Ci nie chcę tutaj wyskakiwać z niekartezjańską kinematyką, ale niedawno uruchomiłem styroploter hotwinch.
Ze stołem obrotowym.
Na LinuxCNC oczywiście.
Ty byś musiał wywalić te swoje zabawki na śmietnik i zacząć wszystko od początku.
I to jest właśnie długofalowy koszt instalacji LinuxCNC, a dokładniej brak kosztów.
LinuxCNC raz zainstalowany i skonfigurowany obsłuży Ci twojego Freda, mojego hotwincha, robota SCARA, linię technologiczną do produkcji giętkich parasoli i co sobie zażyczysz jeszcze.
Mam komputer z trzema portami LPT.
Pomyśl co się da nim obsłużyć ...
Twoje rozwiązanie może być w pewnych warunkach po prostu wygodniejsze, ale nie tańsze.
.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „LinuxCNC przerobiony na obsługę USB”
- 07 kwie 2012, 13:48
- Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
- Temat: LinuxCNC przerobiony na obsługę USB
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 9006
- 07 kwie 2012, 11:20
- Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
- Temat: LinuxCNC przerobiony na obsługę USB
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 9006
Pitsa, Ty masz problem z logicznym myśleniem.
Wychwalasz pudełko za kilka stówek, które Windows za kolejnych kilka stówek sprowadza do roli terminala, równocześnie płacząc, że nie stać Cię na wydanie połowy tej kasy na system linuksowy.
To ja Ci powtórzę, że płyta główna z procesorem Intel Atom kosztuje 300 zł, nowa na gwarancji, a LinuxCNC pójdzie i na poleasingowym zabytku za stówkę.
Swego czasu piorun mi popalił wszystkie komputery i z musu wyciągnąłem z szafy Pentium III 533Mhz i jakoś frezarkę uciągnął.
Spróbuj na czymś takim gołego Windows 7 postawić ...
Jak komuś odpowiada PikoCNC za 550 złotych, to niech sobie kupi, wolny wybór, ale nie pisz że to jest rozwiązanie tańsze od LinuxCNC, bo jest co najmniej dwa razy droższe i Windows nawet nie liczę.
.
Wychwalasz pudełko za kilka stówek, które Windows za kolejnych kilka stówek sprowadza do roli terminala, równocześnie płacząc, że nie stać Cię na wydanie połowy tej kasy na system linuksowy.
To ja Ci powtórzę, że płyta główna z procesorem Intel Atom kosztuje 300 zł, nowa na gwarancji, a LinuxCNC pójdzie i na poleasingowym zabytku za stówkę.
Swego czasu piorun mi popalił wszystkie komputery i z musu wyciągnąłem z szafy Pentium III 533Mhz i jakoś frezarkę uciągnął.
Spróbuj na czymś takim gołego Windows 7 postawić ...
Jak komuś odpowiada PikoCNC za 550 złotych, to niech sobie kupi, wolny wybór, ale nie pisz że to jest rozwiązanie tańsze od LinuxCNC, bo jest co najmniej dwa razy droższe i Windows nawet nie liczę.
.
- 07 kwie 2012, 08:31
- Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
- Temat: LinuxCNC przerobiony na obsługę USB
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 9006
Pitsa, LinuxCNC jest opensource, więc sobie możesz dopisać do niego co zechcesz.
Podstawowa różnica pomiędzy zamkniętymi i otwartymi projektami jest taka, że w otwartych nie ma motywacji finansowej do robienia rzeczy bez sensu.
Jak robię projekt komercyjny, to nie ważne czy będzie dobry, ważne czy znajdę jelenia który go kupi.
Jak zrobię dziadostwo za darmo to tylko czas stracę.
Dlatego nie spodziewaj się w LinuxCNC rozwiązań rodem z najlepszego systemu operacyjnego jaki kiedykolwiek wymyślono.
Nikt nie będzie pod Linuksem omijał ograniczeń systemu Windows.
Jak system może być RT, to po co robić dziadostwo ?
Pitsa, laptopy i netbooki do sterowania obrabiarkami się po prostu nie nadają.
W moim Samsungu NC110 co jakiś czas ruszam myszą i czekam sekundę na efekt, bo dysk się musi włączyć.
To taki przykład, bo są i inne kwiatki.
Wyłączenia tych udogodnień nikt nie przewidział, bo to sprzęt mobilny i każda sekunda życia baterii jest bezcenna.
Po cholerę podłączać mobilny komputer do stacjonarnej maszyny ?
Płyta główna z procesorem Intel Atom kosztuje 300 zł, nowa na gwarancji.
To mały procent kosztów maszyny.
Nawet jak porównać z wynalazkami które zachwalasz, to wychodzi tanio.
A można i na poleasingowym zabytku za stówkę pojechać.
Do tego są takie cuda jak ssh i jak masz przyzwoite łącze, to możesz z Nowego Jorku sterować maszyną w Tokio.
Pitsa, nikt w LinuxCNC nie robi tego co Ci się przyśniło, bo nikt nie widzi sensu.
.
Podstawowa różnica pomiędzy zamkniętymi i otwartymi projektami jest taka, że w otwartych nie ma motywacji finansowej do robienia rzeczy bez sensu.
Jak robię projekt komercyjny, to nie ważne czy będzie dobry, ważne czy znajdę jelenia który go kupi.
Jak zrobię dziadostwo za darmo to tylko czas stracę.
Dlatego nie spodziewaj się w LinuxCNC rozwiązań rodem z najlepszego systemu operacyjnego jaki kiedykolwiek wymyślono.
Nikt nie będzie pod Linuksem omijał ograniczeń systemu Windows.
Jak system może być RT, to po co robić dziadostwo ?
Pitsa, laptopy i netbooki do sterowania obrabiarkami się po prostu nie nadają.
W moim Samsungu NC110 co jakiś czas ruszam myszą i czekam sekundę na efekt, bo dysk się musi włączyć.
To taki przykład, bo są i inne kwiatki.
Wyłączenia tych udogodnień nikt nie przewidział, bo to sprzęt mobilny i każda sekunda życia baterii jest bezcenna.
Po cholerę podłączać mobilny komputer do stacjonarnej maszyny ?
Płyta główna z procesorem Intel Atom kosztuje 300 zł, nowa na gwarancji.
To mały procent kosztów maszyny.
Nawet jak porównać z wynalazkami które zachwalasz, to wychodzi tanio.
A można i na poleasingowym zabytku za stówkę pojechać.
Do tego są takie cuda jak ssh i jak masz przyzwoite łącze, to możesz z Nowego Jorku sterować maszyną w Tokio.
Pitsa, nikt w LinuxCNC nie robi tego co Ci się przyśniło, bo nikt nie widzi sensu.
.
- 06 kwie 2012, 18:02
- Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
- Temat: LinuxCNC przerobiony na obsługę USB
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 9006
Re: LinuxCNC przerobiony na obsługę USB
Jest zupełnie na odwrót.pitsa pisze:Pod adresem http://www.ecklersoft.com/ jest przeróbka linuxCNC z przejściówką USB-LPT. Działa pod linuxem i innymi systemami.
Ktoś zbudował urządzenie i wykorzystał fragmenty kodu LinuxCNC do jego sterowania.
Jest to legalne, ale z LinuxCNC ma niewiele wspólnego.
Już sam fakt, że działa to pod Windows oznacza, że to nie jest system czasu rzeczywistego.
Krótko mówiąc wyglądać to będzie jak LinuxCNC a działać jak Mach.
.