Jeśli zrobisz jak narysowałeś, to Ci się toto rozkraczy przy pierwszym użyciu.
Zacznij od solidnej płyty (ceownik hutniczy 300 na przykład) a ruchomą rolkę daj na dźwigni, żeby na śrubę działała przykładowo 1/10 siły.
Śruba dłużej pożyje i regulacja będzie dokładniejsza.
Większość materiału da radę trafić na złomie po złotówce za kilogram, więc sto czy dwieście kilo żelastwa to nie majątek, a giętarka uginać się nie ma prawa, bo Ci cuda będą wychodzić.
Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo wygiąć profil, bo on się lubi skręcać wokół osi i wychodzi śmigło zamiast łuku.

.