panzmiasta pisze:są też składaki 8mm, wiadomo że 16tka sztywniejsza

Ale to nie tylko o sztywność chodzi.
Właśnie kupiłem hr 111.17 1616 Pafana za trzydzieści złotych z wysyłką, a zdarza się trafić taniej.
Tak więc bez specjalnej łaski można mieć cztery-pięć noży za około stówkę.
Pasują tanie płytki po trzy złote.

Przy frezowaniu trochę kląłem, ale widiowym frezem poszło.
Nóż jest wybitnie niefotogeniczny, na zdjęciu i tak nic by nie było widać, a jak wygląda kątownik każdy wie.

.

oswiecimskie pisze:No wlasnie podwyzszona....ja nie mam podwyzszonej tylko oryginal wiec raczej wiekszy noz niz 8mm sie nie nada;(

Jest taka opcja żeby trzonek noża przefrezować w kątownik.
Czyli ramię poziome ma 8 mm grubości i chowa się w imak, a reszta trzonka tworzy ramię pionowe poza imakiem.
Stalki tak się nie zrobi, ale noże lutowane lub skręcane jak najbardziej.
Oczywiście pod ostrzem czy płytką frezować nie potrzeba.

.

Zbych07 pisze:Jak się dorabia imak to może warto rozważyć zrobienie większego imaka co umożliwi mocowanie większych noży np. noży składanych Pafany.
Ja nie dorabiałem ale kupiłem większy imak na Allegro.

Ale Ty to chyba masz wycudaczoną OUS z podniesioną osią ?
Normalnie to imak musi rosnąć w dół, żeby nóż z grubszym trzonkiem pozostał w osi wrzeciona, a to nie jest możliwe.

.

[ Dodano: 2011-12-10, 22:54 ]

RomanJ4 pisze:Większy imak można zawsze zastosować pod warunkiem, że wysokość do osi ≥ grubszy trzonek noża + grubość podstawy imaka.

I wtedy podstawa imaka się wygina.
Mówimy przecież o maleństwach, w których każdy milimetr ma znaczący wpływ na wytrzymałość.

.

Jeśli zamierzasz dorobić, to nie rób z byle czego.
Ja mam TSA16, więc podobną wymiarowo i dorabiany imak można pogiąć dokręcając nóż ...
Oryginalnie to chyba ze stali C45 robili.

.