micro pisze:Poza tym własne doświadczenia są nieocenione

Szczególnie doświadczenia w budowie układów, które nie działają.
Po zmarnowaniu setek godzin i setek złotych niektórzy doznają olśnienia, że lepiej kupić TB6560 za dwadzieścia złotych, inni w imię "edukacji" będą wyważać otwarte drzwi do końca życia.

Jak ktoś nie potrzebuje ani mocy, ani szybkości, to mu mikrokontroler i cztery tranzystory wystarczą, tylko nie te tranzystory.

Jak ktoś potrzebuje sterownika do obrabiarki, to szkoda życia na eksperymenty.
Dwieście złotych to nie astronomiczna kwota, trzeba zarobić i kupić gotowy.

.

To są mosfety dużej mocy.
Mają napięcie sterujące 12V i pojemność bramki 3nF.
Tiny nie da ani dobrego napięcia, ani dobrego prądu żeby je wysterować.
Jakoś to może działać przy małym prądzie wyjściowym.

.