Znaleziono 1 wynik

autor: tuxcnc
09 cze 2011, 22:32
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Jak spawarką transformatorową spawać blachę ??
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 33215

BYDGOST pisze:Użyłem elektrody PERFEKT grubootulonej o grubości 2mm. Prąd spawania trzeba ustawić jak najniższy, ale jest granica, poniżej której trudno zajarzyć elektrodę. Żeby nie przepalić blachy spawałem punktowo, punkt po punkcie, jeden za drugim w odstępie 3-4 sek. lub inaczej mówiąc gdy poprzedni punkt ostygł na tyle, żeby tworzenie następnego nie przepaliło blachy.
Dokładnie tak, z tym że można kupić elektrody 1,6mm.
Nawet wychodzi dużo lepiej niż migomatem, który nie toleruje rdzy i brudu, a o Bitexie to już szkoda gadać.
Ważne jest jeszcze, żeby wstawek nie spawać od jednego końca, bo się blacha wypaczy.
Daje się punkty na końcach, potem w środku, potem dzieli się kolejne odcinki na pół.
Cały czas trzeba sprawdzać czy się krawędzie nie rozłażą i ewentualnie poprawiać młotkiem.
Trzeba pamiętać, że jak blachy brakuje, to można ją rozklepać, ale jak będzie za dużo, to się za wiele nie poprawi.
Nie należy bać się młotka.
Blacha samochodowa, szczególnie gorąca, pięknie się klepie.
Wstawki robi się czoło do czoła, żeby woda nie miała gdzie włazić, bo nawet gruba blacha może momentalnie skorodować.

Zasadniczo dużo większym problemem od samego spawania jest dokładne docięcie i spasowanie łat.
Ja używałem kartonu, flamastra i nożyczek.
Dopiero jak kartonowy szablon pasował bez szpar, brałem się za docinanie blachy.
I zawsze lepiej wyciąć więcej niż próbować spawać blachę, która ma pół milimetra stali i pół milimetra rdzy.

.

Wróć do „Jak spawarką transformatorową spawać blachę ??”