Te dwa zdania się wzajemnie wykluczają.jokerpoland pisze:Zasada działania jest mi znana,(...)
Najgorzej, że w życiu tego na oczy nie widziałem
Musisz to zobaczyć osobiście i żadne zdjęcia i opisy nic nie pomogą.
Szczęka ruchoma luźno lata i blokuje się dopiero przy przykręceniu materiału.
Nie może być inaczej.
Gdybym miał coś takiego robić, to bym się wzorował na ścisku stolarskim, takim podobnym do suwmiarki.
Z tym, że zwykle szczęka porusza się w szczelinie wyciętej w stole.
Jak się przekosi, to się blokuje.
Największym problemem jest rozkład sił.
Przy kącie 45 stopni połowa siły dociska materiał, a połowa próbuje odsunąć szczękę w bok.
Albo coś się o coś zablokuje, albo wszystko się skręci w chińskie osiem.
Jeśli się zdecydujesz na samodzielną budowę, to nie możesz zrobić "czegoś podobnego".
Każdy wymiar ma znaczenie i albo dokładnie kopiujesz cudzy wzór, albo metodą prób i błędów dochodzisz do własnej geometrii.
Ze zdjęcia się nie dowiesz ile ma szczelina, a jak będzie miała za dużo, albo za mało to działać będzie źle, albo wcale.
Coś jak z karabinem maszynowym, luzy muszą być dokładnie takie, żeby się zamek zawsze zablokował, a nigdy nie zaciął, co niewielu konstruktorom się udaje ....
.