Jak Cię czytam, to mam wrażenie, że ziemniaki jesz na surowo i bez obierania...
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony”
- 29 kwie 2025, 15:52
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 566
Re: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
- 29 kwie 2025, 15:03
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 566
Re: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
Bo nie rozumiesz czym jest beton.forestgril pisze: ↑29 kwie 2025, 13:32Jeśli moje podejście jest nadal za mało ostrożne, to dlaczego?
Beton to kompozyt, składający się z wytrzymałego kruszywa i elastycznego lepiszcza. (Elastyczny jest tu pojęciem względnym.)
W betonie obciążenie przenosi kruszywo, a lepiszcze tylko zapobiega jego przesunięciu.
Dlatego beton jest bardzo wytrzymały na ściskanie i mało wytrzymały na rozciąganie.
Z tego powodu beton zbroi się stalą.
Pręty stalowe daje się tam, gdzie element jest rozciągany, bo stal w przeciwieństwie do betonu ma dużą wytrzymałość na rozciąganie.
W stropie podpartym na brzegach zbrojenie daje się na dole, bo tam beton jest rozciągany, nie daje się go na górze, bo tam beton jest ściskany, więc zbrojenie jest zbędne.
Z powyższego wynika, że jeżeli na swoim stropie postawisz kilka ton, to ten ciężar obciąży go w sposób przewidziany przez konstruktora i nic się nie stanie.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy wbijesz kołek od dołu i coś na nim powiesisz.
Szczególnie inaczej będzie, gdy trafisz centralnie w niezbrojony fragment, bo przecież pręty są zalane co jakąś odległość, a nie wszędzie.
Jest zupełnie prawdopodobne, że taki kołek wyrwie kawałek betonu, bo siła nie przeniesie się na zbrojenie, bo będzie ono za daleko.
Dlatego na kołku to możesz sobie powiesić żyrandol, ale nie dwie tony.
Oprócz mnie jeszcze kilka osób podpowiada Ci właściwe rozwiązanie, czyli przebicie stropu na wylot i przełożenie przez niego śrub z dużymi podkładkami na górze. Taka podkładka rozkłada obciążenie na dużo większą powierzchnię, a dalej w betonie naprężenia przyjmą kształt stożka i czym niżej, tym mniejsze będzie ciśnienie rozrywające beton.
Nawet jeśli strop pęknie pod obciążeniem, to będzie go trzymało zbrojenie, a śruba nie wyrwie się, bo na górze będzie beton ściskała, a na ściskanie jest on wytrzymały.
- 28 kwie 2025, 20:16
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 566
Re: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
Myślę, że taka konstrukcja wytrzyma i bez sufitu...wm56 pisze: ↑28 kwie 2025, 18:52Jak nasz miejsce nad stropem dajesz taki sam lub większy dwuteownik jak pod sufitem . Najlepiej wpuszczając go w ścianę dla zakotwienia. Wiercisz otwory w jednym i drugim dwuteowniku i przez strop, później skręcasz wszystko w całość. W tym dwuteowniku co będzie u góry dajesz jeszcze wzmocnienia-zebra.
Na bank wytrzyma te dwie tony.
Nie ma co przesadzać, wystarczy postępować zgodnie z zasadami sztuki, czyli rozłożyć obciążenie na większą powierzchnię.
Tutaj trudno dać jakąś konkretną receptę, bo nie wiadomo jaki to strop i w jakim stanie, ale zwykle płyta stalowa średnicy 200-300 mm wystarczająco rozkłada naprężenia.
- 28 kwie 2025, 15:13
- Forum: WARSZTAT
- Temat: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 566
Re: Sufnica (czyli suwnica pod sufitem) 2 tony
Wybij to sobie z głowy i to natychmiast.forestgril pisze: ↑28 kwie 2025, 14:27Planuję Kotwić do stropu (który też jest podłogą, więc powinien utrzymać coś więcej). Albo tuleje stalowe f16 na śruby m12 albo kotwy chemiczne.
Strop potrafi wytrzymać naprawdę duże obciążenie, ale kiedy coś na nim postawisz.
Kołek wbity w sufit wyrwie się sam, albo z kawałkiem betonu, bo to zupełnie inny typ obciążenia.