drzasiek90 pisze: ↑

26 kwie 2024, 20:26

tuxcnc pisze: ↑

26 kwie 2024, 17:09

Po jasną cholerę tak zrzędzisz?

A ty po co zrzedziles w moich tematach?
Kali kraść krowę to dobrze ale gdy Kalemu ukradli krowę to już źle?

Czyli mścisz się..
Tak właśnie podejrzewałem...
EOT.

ARMed pisze: ↑

26 kwie 2024, 17:20

Chyba warto na githubie zapytać?

Pewnie że warto, tylko trzeba to tak zrobić, żeby zrozumieli pytanie...

drzasiek90 pisze: ↑

25 kwie 2024, 21:42

Noto może do 4 razy sztuka...
A tak poważnie, to trzeba być realistą.
Można się pobawić, można potestować jeśli ktoś ma czas i lubi. Ale jak się buduje maszynę po to aby ją mieć i używać a nie po to aby tylko budowac, to nie ma czasu ani ochoty na takie eksperymenty.
To tak jakbyś budował dom i sam produkował zaprawę i wylewał bloki zamiast kupić gotowe bloki, gotową zaprawę i murować. Tłumacząc, że tak będzie taniej.
Kiedyś tak się robiło, bo dostęp do materiałów był ograniczony. Teraz jest wszystko gotowe i dostępne.

Po jasną cholerę tak zrzędzisz?
Myślisz, że to komuś w czymś pomoże?
Kod na STM32F411 prawie działa.
Ja wiem, że prawie robi dużą różnicę, no ale podsumujmy:
1. G33 działa na M5 a powinien na M3 - to może być nawet głupia literówka, tylko nie mam pojęcia gdzie tego szukać.
2. G33 nie zadziała kiedy wrzeciono stoi - wystarczy zablokować procedurę sprawdzenia tego warunku, tylko też nie wiem gdzie. Tu akurat to jest kompletny debilizm, bo i tak nie zadziała z zupełnie innego powodu. Otóż G33 sprawdza najpierw czy idą impulsy fazowe z enkodera, po czym i tak czeka na indeks i jeśli go w określonym czasie nie dostanie, to wywala błąd - czyli sprawa klasycznie przekombinowana...
3. Gdyby ktoś miał wrzeciono włączane ręką i nie korzystał z M3/M5, to może używać istniejącego kodu do gwintowania, zarówno G33, jak i G76.

drzasiek90 pisze: ↑

25 kwie 2024, 20:09

Jak ci się nawet chce walczyć z cudzymi błędami...

Chyba mi się odechciało.
Tę tokarkę z filmów steruje grblHAL, ale na procesorze MSP432P401R.
Tego, że będzie działać na STM32F411 nikt nie obiecuje.

Coś tam jednak jest bardziej popieprzone...
Gwintowanie działa, ale na M5, natomiast na M3 wywala błąd.
Sygnał udający enkoder jest podłączony na stałe i nie zależy od stanu programu czy BlackPill, czyli błąd musi być w programie...

Powiem Wam szczerze, że już miałem ochotę sobie odpuścić.
Otóż jest rzeczą normalną, że nie można mieć wszystkiego na raz, i pewne ustawienia blokują inne. No na przykład nie można mieć dwóch różnych sygnałów na tym samym pinie - niby oczywiste...
Ale wszystko jest w porządku, jeśli to się odbywa jawnie i jest udokumentowane...
Chodzi konkretnie o tokarkę i G33.
Za żadną cholerę nie byłem w stanie tego uruchomić.
Nie jest problemem, że to ma działać tylko na STM32F4. Black Pill 411 kosztuje w Chinach 20 PLN, do tego potrzebny jest ST-link za 10 PLN i można działać. Także wyjścia/wejścia 3,3 V nie są wielkim problemem, można kupić gotowe płytki z transoptorami czy ULN2803, też groszowe sprawy.
Problem jest wtedy, kiedy ludzie się chwalą że im działa, nawet filmy kręcą z fizyczną tokarką która toczy fizyczne gwinty, a Ty dostajesz błąd 20 (nieobsługiwany kod) i nie wiesz dlaczego...
Trochę przejrzałem kod źródłowy, nie bardzo wiem jak to działa, bo czytanie cudzego kodu to prawdziwa męczarnia, ale pewne punkty zaczepienia znalazłem.
Otóż błąd 20 może oznaczać dowolnie wszystko, bo autor używa go wtedy, kiedy nie ma lepszego pomysłu, albo nie ma czasu dopisać nowego, co sprowadza się do dodania jednej linii w odpowiednim pliku...
Mam też wrażenie, że coś w kodzie jest ostro przekombinowane i G33 kłóci się z PID wrzeciona.
Ja nie twierdzę, że na prawidłowo skonfigurowanej tokarce jedno z drugim nie będzie współpracować, ale na moim stanowisku testowym bez fizycznej tokarki za żadną cholerę działać nie chciało...
W każdym razie ten kaleki enkoder z tylko jedną fazą jest używany i do gwintowania i do stabilizacji obrotów wrzeciona, a ten konkretnie kod 20 oznacza, że PID nie działa, a nie że G33 jest nieobsługiwane.
Nawiasem mówiąc, autorzy grblHAL mają wielkie ambicje doprowadzić do pełnej kompatybilności z LinuxCNC, 0czywiście w granicach rozsądku i możliwości mikrokontrolera.
Tak więc G33.1 jest w planach, tylko cholera wie jak sobie chcą poradzić z jednofazowym enkoderem i wywalaniem błędu kiedy wrzeciono się fizycznie nie obraca (nie chodzi o M3 czy S, co by było sprawą oczywistą, tylko o pomiar prędkości obrotowej enkoderem). W G33.1 jest nawrót, czyli moment w którym wrzeciono stoi i trzeba uruchomić procedurę G33 w drugą stronę. Oczywiście nie ma też mowy o czekaniu aż się wrzeciono rozkręci...
Jak na mój gust musi się to zakończyć napisaniem tego fragmentu kodu od nowa, i trzeba mieć tylko nadzieję, że autorom będzie się chciało...
Wróćmy jednak do tego co jest obecnie.
Ponieważ PID kłócił mi się z G33, to zamówiłem sobie w internetowym generatorze firmware bez obsługi PWM wrzeciona (Spinndle on/off).
Ponieważ pozbyłem się tych kretyńskich błędów związanych z PID, udało mi się uruchomić G33, ale nie pytajcie jak, bo sam nie wiem...
Oprócz skompilowania właściwego firmware trzeba jeszcze ustawić kilka parametrów $ i mieć trochę szczęścia...
Jeszcze raz podkreślam, że nie twierdzę, że w innej konfiguracji działać nie będzie, ale mi to się nie udało.
Z dobrych wieści, oprócz G33 działa też G76, czyli jest całkiem dobrze...
W załączniku jest ten firmware dla STM32F411, który udało mi się zmusić do gwintowania, ale jak pisałem, trzeba go jeszcze skonfigurować po wgraniu do mikrokontrolera, co jest opisane w dokumentacji.

drzasiek90 pisze: ↑

22 kwie 2024, 18:52

Jeśli będzie jak z colorcnc i linuxcnc-rio to nie ma się co nastawiać...

Weź się wreszcie ode mnie odpieprz.
Jestem wolnym człowiekiem i to ja decyduję czym się mam zajmować, a nie Ty.
Zresztą tłumaczyłem Ci dlaczego tamte projekty utknęły, ale Ciebie to nie interesuje, bo jakbyś przyjął to do wiadomości, tobyś nie miał się do czego pr***ieprzać...
Na ColorCNC uruchomiłem tokarkę, stwierdziłem że działa, ale doszedłem do wniosku, że przerabianie chińskiego PCB pod mikroskopem, to idiotyczny pomysł. Dla testów, to się można bawić, ale do pracy to musi być pewne w użyciu i bezawaryjne.
A na Rio po prostu nie mam czasu.
Prędzej się wezmę za Remorę na EC500, która też czeka w kolejce...

Wracając do grblHAL, to tutaj jest trochę inna sytuacja - jest generator firmware, które podobno działa.
Wgrałem uzyskany firmware do STM32F411 i jest ten sam numer - niby działa, ale nic nie zrobię dopóki nie pozwieram wszystkich wejść do masy. Na płytce mam trzy piny masy, a zewrzeć muszę siedem pinów wejściowych, więc muszę zrobić sprytny kabelek, coś a la miotła, bo nie chcę płytki spalić odstawiając druciarstwo...

Co do samego grblHAL jako programu, to znalazłem jeszcze to: https://github.com/grblHAL/core/wiki/Ex ... ow-control
Jeśli to działa tak jak obiecują, to naprawdę jest potęga...
LinuxCNC nie dogonią, ale do prostszych zastosowań to może być porównywalna funkcjonalność...

Dodane 50 sekundy:

qqaz pisze: ↑

22 kwie 2024, 19:29

taka uwaga zielonego ( i leniwego)
Biorę płytę, wtykam do czystego PC (lub gdzie trzeba) i po czasie na ekranie wyświetla się pulpit i README z instrukcją podstawowego ustawienia robionego już przez użytkownika

Nikt Ci nie broni sobie pomarzyć...
Tylko co to ma wspólnego z tematem?

drzasiek90 pisze: ↑

22 kwie 2024, 17:24

Czyli do tokarki nadal zostaje linuxcnc którego większość rozpoczynających się boi.
Chociaż nie wiem czy boją się linuxcnc czy samego Linuxa.

Chyba przesadzasz.
Black Pill z STM32F411 kosztuje 20 PLN z wliczoną wysyłką.
Oczywiście to nie to samo co gotowy kontroler CNC, ale użyć się go da.
Pisałem, że temat będę drążył, więc zalecam trochę cierpliwości...

drzasiek90 pisze: ↑

22 kwie 2024, 15:23

Jestem w stanie w jeden wieczór od zera napisać program na stm32 który wykona g33.1 sterując jedną czy nawet dwoma osiami.
Na esp32 nie pisze, więc zajęłoby mi to dłużej.

Teraz sprawdziłem dokładniej i z tą obsługą enkodera nie jest tak różowo, bo jest dostępna tylko dla niektórych procesorów, np. stm32F4.
Jak znajdę trochę czasu, to temat będę drążył...

drzasiek90 pisze: ↑

21 kwie 2024, 21:27

Ale nie obsluguje twojego ulubionego kodu G33.1

I nigdy obsługiwał nie będzie, choćby z uwagi na jednofazowy enkoder, który prędkość zmierzy, ale kierunku nie rozpozna.
Ale nie przesadzajmy i nie wymagajmy cudów od sterowania za 80 PLN.

Dodane 11 minuty 1 sekunda:

drzasiek90 pisze: ↑

21 kwie 2024, 21:27

Tymczasem dokumentacja ten przypadek opisuje

Opisuje i też to znalazłem.
Popełniasz jednak poważny błąd logiczny.
Otóż przyczyny poprzedzają skutki, a nigdy na odwrót.
Nie szuka się rozwiązania, jeśli nie natrafi się na problem.
Prawda jest taka, że bierzesz sterownik, wgrywasz firmware i okazuje się, że nie działa. Dopiero wtedy szukasz przyczyny i rozwiązania.
A może być inaczej. Może być domyślnie ustawione NO, bo wtedy goły sterownik ruszy, a każdy sobie sam przestawi, jeśli będzie taka potrzeba.
Moim zdaniem to jest błąd i utrudnianie życia innym, bo ktoś się zafiksował, że czujnik NC jest odporniejszy na zakłócenia przy wejściu CMOS o napięciu pracy 3,3V.