Nie ma gorszej cholery, niż nieuk-ignorant, który nieuctwo i ignorancję zarzuca innym...
Tutaj jest opisane dobrze i w miarę przystępnie http://kener.elektr.polsl.pl/epedlab/le ... no=b6&l=pl
Należy na stronie wyszukać słowo "Zasilanie" (zupełnym przypadkiem występuje tylko raz).
Tłumacząc nieco inaczej, w silniku indukcyjnym klatkowym prędkość obrotowa zależy od częstotliwości, a napięcie od prędkości obrotowej i to stąd bierze się ta magiczna zależność U/f=const.
Czyli jeśli zmniejszamy napięcie zasilania musimy też zmniejszyć częstotliwość (nie mówimy o przepinaniu gwiazda-trójkąt, tylko o zasilaniu napięciem niższym niż nominalne).
To dlatego napisałem, że efekt takiej kombinacji może być daleki od oczekiwań...
Ignorantom-nieukom zalecam uzupełnienie braków w wiedzy, zanim cokolwiek na ten temat napiszą.
EOT.

nicraM35 pisze: ↑

21 gru 2023, 23:10

Widzę że są dwie sprzeczne wersje. To jak w końcu najlepiej będzie spiąć ten silnik do falownika? Jutro mam zamiar się tym bawić i nie chcę nic upalić.

Nie słuchaj wypisywanych tu debilizmów.
Silnik asynchroniczny klatkowy to nie jest opornik!
Charakterystykę takiego silnika opisuje dość skomplikowany układ równań wielu zmiennych, które są wzajemnie od siebie zależne.
Nie będę robił tutaj wykładu, bo po pierwsze mi się nie chce, a po drugie opisano to w tysiącach publikacji, które są bez trudu dostępne.
Co do meritum, to sobie odpuść.
Zapewne da się znaleźć takie ustawienia falownika, przy których silnik będzie działał prawidłowo, ale jeśli to nie będą parametry znamionowe silnika, to najprawdopodobniej nie będziesz zadowolony z rezultatów.