karol36x pisze: ↑29 kwie 2023, 16:50
Prosił bym o jakiś schemat ?
Oczywiście że można narysować schemat, ale sprawa jest tak prosta, że nie jest on do niczego potrzebny.
Masz trzy uzwojenia, każde ma dwa końce.
Końce jednego uzwojenia rozpoznasz miernikiem, a od biedy i żarówką.
W trójkąt łączysz początek jednego uzwojenia z końcem drugiego, a w gwiazdę końce uzwojeń łączysz ze sobą a do początków podłączasz zasilanie.
Silnik trójfazowy ma taką magiczną właściwość, że jak pomylisz początek uzwojenia z końcem, to nic się nie spali, najwyżej silnik się będzie kręcił w drugą stronę.
Natomiast z przełącznikiem sprawa jest o tyle skomplikowana, że są różne modele, z różnie wyprowadzonymi i różnie oznaczonymi zaciskami. Tak ogólnie i żeby pasowało do każdego to trudno opisać.