przemoprzem pisze: ↑07 lut 2024, 18:58
ale prowadnica szynowa musi mieć idealnie zrobioną bazę bo inaczej będzie się kleszczyć.
Najwyraźniej nie wiesz jakie problemy mieli ludzie z wałkami podpartymi...
Pamiętaj, że to tylko piła i dokładność co do setki nie jest Ci potrzebna.
Chińczycy masowo produkują "osie liniowe", gdzie szyny są przykręcone do aluminiowego profila konstrukcyjnego i nic się nie klinuje...
Ogólnie, to problemy z prowadnicami biorą się z przesady, z dążenia do osiągnięcia zerowych luzów i nieskończonej sztywności. Ludzie budują frezarki z granitowych bloków, a na koniec zakładają długi frez ⌀3, który da się palcem ugiąć o milimetr...
Do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem.
Czasem lepiej zbudować konstrukcję wiotką, która się ugnie, niż sztywną, która się zaklinuje...
No i trzeba unikać "przestalenia", stół na trzech nogach wszędzie stanie stabilnie, stół na czterech nogach wszędzie będzie się bujał...
Może w twoim przypadku wystarczy jedna prowadnica szynowa i dodatkowe podparcie stołu nawet cierne, na nylonowej taśmie, czy czymś w tym stylu. Spójrz na prowadnice do ręcznych pilarek (Np. Festool czy Scheppach), tam wszystko jest na ślizgach i w zupełności wystarczy...