Znaleziono 7 wyników

autor: tuxcnc
01 lis 2022, 05:22
Forum: Na luzie
Temat: Quo vadis?
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 1320

Re: Quo vadis?

strikexp pisze:
31 paź 2022, 22:34
nie skompilujesz nawet prostego programu na Windows w Linuxie.
Odezwał się "senior IT"...
Jesteś nie tylko nieukiem i ignorantem, ale też najzwyklejszym trollem.
EOT.
autor: tuxcnc
31 paź 2022, 20:06
Forum: Na luzie
Temat: Quo vadis?
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 1320

Re: Quo vadis?

strikexp pisze:
31 paź 2022, 19:45
Gówno się znasz a dużo komentujesz. W jakich technologiach osiągnąłeś seniora? Możemy pogadać o konkretach a nie Twoim mędrkowaniu.
Czasem kompiluję linuksowego kernela, a sam /lib/modules to teraz pół gigabajta kodu wynikowego.
Zdarza się, że równocześnie na trzech różnych komputerach z różnymi wersjami systemu i kompilatora.
Ale to pewnie za mało, żeby wiedzieć ile to trwa...
Szesnaście rdzeni to szesnaście plików źródłowych kompilowanych równocześnie, a dużo RAM-u to pisanie do buforów zamiast bezpośrednio na dysk.
Ale samemu kompilatorowi wystarczy jeden rdzeń i jeden gigabajt pamięci.
A co do tytułów naukowych czy zawodowych, to jedni dostają je za wiedzę fachową, drudzy za pieniądze, a trzeci za zrobienie laski komu trzeba...
autor: tuxcnc
31 paź 2022, 18:56
Forum: Na luzie
Temat: Quo vadis?
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 1320

Re: Quo vadis?

strikexp pisze:
31 paź 2022, 18:24
Taka ciekawostka, mój znajomy programista kupił sobie ostatnio komputer z ... 64GB RAM i bodajże 16 rdzeniami na procesorze. To już trochę przesada, ale daje obraz jak wygląda profesjonalne programowanie.
No i po co takie rzeczy piszesz?
Żeby było wiadomo że się nie znasz?
Takie potwory, jeśli chodzi o kompilację, są tylko i wyłącznie szybsze.
Owszem, czas się liczy i to bardzo, szczególnie jak Ci po kilku godzinach mielenia źródeł wywali błąd i odmówi dalszej pracy.
Ale nie jest prawdą że współczesne kompilatory mają takie wymagania.
autor: tuxcnc
31 paź 2022, 11:56
Forum: Na luzie
Temat: Quo vadis?
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 1320

Re: Quo vadis?

grg12 pisze:
31 paź 2022, 11:38
Jeśli programista potrafił spieprzyć głupi budzik... to może lepiej jeśli następnym razym zamiast assemblera dostanie do ręki coś w stylu klocków duplo dla developerów :)
Jeśli programista potrafił spieprzyć głupi budzik, to powinien zmienić pracę.
Widzisz problem, ale go nie rozumiesz, więc próbujesz go ominąć zamiast naprawić...
Ludzie zasadniczo dzielą się na cztery kategorie - tych którzy potrafią zapamiętać, tych którzy potrafią zrozumieć, tych którzy potrafią jedno i drugie, oraz tych którzy nie potrafią nic.
Statystycznie najliczniejszą grupą są ci, którzy pamiętają ale nie rozumieją.
Człowiek który pamięta ale nie rozumie może zostać programistą i tworzyć kod wyjątkowo kiepskiej jakości, ale zasadniczo działający. Po prostu on pamięta, że określony ciąg znaków daje określony efekt, ale nie rozumie dlaczego tak się dzieje, ani tego że można albo powinno się to robić inaczej.
Kod takiego "programisty" wyjątkowo łatwo poznać, gdyż najprostsze rzeczy są tam robione w skomplikowany sposób i na jedno kopyto...
Tacy ludzie mogą znaleźć swoją niszę na wielkim rynku, ale nie powinni się brać za systemy operacyjne, czy jakiekolwiek programy na słabsze mikrokontrolery.
I żadne "klocki" nie poprawią kodu, kiedy programista jest najzwyczajniej głupi.
autor: tuxcnc
31 paź 2022, 11:33
Forum: Na luzie
Temat: Quo vadis?
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 1320

Re: Quo vadis?

JacekBelof pisze:
31 paź 2022, 11:01
to stąd biorą się całe megabajty dodatkowego kodu, a to że z wydania na wydanie się to powiększa, to skutek ciągłego rozwoju, nowych sterowników i konieczności zapewnienia wstecznej kompatybilności.
Zastanawiasz się co tyle waży, zobacz na listę zmian, w sekcję "dodaliśmy wsparcie dla...".
Nie.
Nadal da się zainstalować najnowszego Debiana na 4 GB partycji, ale nie z obrazu instalacyjnego "desktop", tylko z "minimal" i samodzielnie doinstalować środowisko graficzne.
Znaczy to dokładnie tyle, że w standardzie instaluje się kilka gigabajtów śmieci, które w najlepszym razie nie są potrzebne, a w najgorszym mulą komputer, albo się gryzą z innymi pakietami.
Miałem niedawno taką hecę, że coś tam mi nie działało (w tej chwili nie pamiętam co, ale chyba coś z obsługą FTDI), Komunikaty o błędach były debilne i nic nie mówiące, ale w Google znalazłem że przyczyną był pakiet Braile. Po jego odinstalowaniu wszystko zaczęło działać jak powinno... Ja oczywiście nie mam nic przeciwko dostępności dla niepełnosprawnych, ale jestem stanowczo przeciwny upychaniu wszystkiego co komuś może się przydać, bo efektów takiej polityki przewidzieć się nie da....
autor: tuxcnc
31 paź 2022, 10:42
Forum: Na luzie
Temat: Quo vadis?
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 1320

Re: Quo vadis?

Temat nie jest o asemblerze.
autor: tuxcnc
31 paź 2022, 09:55
Forum: Na luzie
Temat: Quo vadis?
Odpowiedzi: 26
Odsłony: 1320

Quo vadis?

Obrazek wyjaśnia wszystko:
Obrazek
Wiele lat temu, jeszcze w czasach ZX Spectrum, Commodore, Atari i pierwszych pecetów dyskutowałem z kolegą o wyższości asemblera nad językami wyższego poziomu pod kątem optymalizacji kodu wynikowego.
Kolega użył wtedy argumentu pozamerytorycznego, mianowicie że "pamięć jest coraz tańsza"...
Jak widać miał rację...
Pytanie jest tylko takie, czy jest jakaś granica, po przekroczeniu której system będzie już tak zaśmiecony, że przestanie działać?

Wróć do „Quo vadis?”