drzasiek90 pisze: ↑

17 sie 2022, 11:30

Czy śruby kulowe w tej maszynie po drugiej stronie mają jakieś łożyska przeznaczone do obciążeń osiowych?

Mają zwykłe łożysko.
To nie jest maszyna do stali.

rc666 pisze: ↑

16 sie 2022, 18:04

tuxcnc,
Kiedy kupowales ta maszynke, to z kad ona przyszla? Z Chin?

Tę kupowałem w grudniu 2020.
Miała być z magazynu w Europie, ale w magazynie zabrakło...
Znaczy się, oni wysyłają z fabryki zamknięte pudła i w magazynie już niczego zmienić nie mogą. Mieli komplety z silnikami, ale ja chciałem bez silników. Z jakiegoś powodu nie było możliwości żeby po prostu te silniki wyjąć z paczki...
Chińczyk bardzo przepraszał i stanęło na tym, że wyśle z Chin, pokryje wszelkie dodatkowe koszty, a moja strata będzie tylko taka, że będę musiał poczekać.
I tak też się stało.
Kupowałem też od tego sprzedawcy drugą, bardzo podobną, tylko dwa razy większą w maju tego roku. Tym razem maszynę dostałem po kilku dniach.
Jak jesteś zainteresowany, to do nich napisz, może nawet jakiś rabat utargujesz...

atom1477 pisze: ↑

15 sie 2022, 20:28

Avalyah pisze: ↑

15 sie 2022, 19:58

Ja polecałbym rozwiązanie tuxa, tania gotowa maszynka, pobawić się, zobaczyć jak działa, gdzie daje sobie radę, a gdzie nie i ewentualnie ją potem modyfikować. Może później posłuży jako pomoc do zbudowania własnej, jeśli bakcyl będzie złapany.

2. Jest na wałkach wiszących.
No i wymienić wałki wiszące
Dłuższe wałki wiszące = mniejsza sztywność.

O czym Ty do cholery piszesz?
Co się odezwiesz, to same bzdury.
Może najwyższy czas żebyś uważnie przeczytał wątek w którym się udzielasz...

Dodane 1 godzina 38 minuty 44 sekundy:
Na początku faktycznie była mowa o CNC1310, ale się nie spodobała i temat został porzucony.
Teraz rozmawiamy o czymś większym, więc zaproponowałem maszynkę na szynach.
Tam żadnych wiszących wałków nie ma.

atom1477 pisze: ↑

15 sie 2022, 16:47

Maszyna podana przez tuxcnc też nie jest typu DIY.
Jest to maszyna takiego samego typu jak te podana przez Zienek.

Co Ty za bzdury wypisujesz i po co?
Ta maszyna którą linkowałem to jest właśnie konstrukcja DIY, tylko produkowana w fabryce.
Od tego co sam sobie możesz wyskrobać różni się tylko precyzją wykonania i estetyką.
Jaki sens ma porównywanie maszynki o masie 30 kilogramów z przemysłową obrabiarką o masie kilku ton?
Poza tym, od kupienia gotowej ramy do pierwszych wiórów jest naprawdę kupę roboty...
Może uważasz że jak ktoś sam nie wyszlifuje prowadnic albo sam nie wytoczy wrzeciona to maszyna nie będzie DIY?
Śruby i nakrętki też ma sobie sam wyprodukować?

rc666 pisze: ↑

15 sie 2022, 13:36

Mozesz podeslac link do tego?

https://www.aliexpress.com/item/1005001694327358.html
Taką konstrukcję da się trochę usztywnić, z wiszącym wałkiem nie zrobisz nic.
Ja kupiłem bez silników i dałem zintegrowane serwokrokowce 3 Nm.
Dużo na niej nie robiłem, ale wyciąłem kilka elementów z aluminiowej blachy i jakość była zadowalająca.

3040 lub 6040 na szynach.
Te na wałkach wiszących nadają się tylko do frezowania dykty i plastiku.

rc666 pisze: ↑

09 sie 2022, 14:33

Prawdopodobnie edukacja.

Polecam taką cnc1310-t114202.html
Niby fabryczna i maleństwo, ale powinna zaspokoić pierwsze potrzeby, a i coś użytecznego da się wydłubać, na przykład PCB...
A jak się znudzi to bez problemu komuś odsprzedasz z niewielką stratą.