Zakładanie do maszyny mocniejszego napędu jest jak zakładanie dłuższej rurki na klucz - albo odkręcisz, albo urwiesz...
W twoim przypadku trudno cokolwiek wywróżyć z fusów, ale co do zasady, to najpierw należy poszukać przyczyny że "ma za ciężko". Może coś się klinuje i zadziałanie większą siłą przyniesie więcej szkód niż pożytku, a może rzeczywiście wszystko jest ok, tylko zamontowany jest nieodpowiedni napęd...
Przede wszystkim sprawdź, czy siła potrzebna do przesunięcia suportu jest jednakowa na całej długości, jeśli w jednym miejscu chodzi ciężej, to tam trzeba naprawiać a nie wymieniać silnik.
6 Nm to już mocny silnik i potrafi coś pogiąć albo połamać...