Nie chodzi o to jaka jest frezarka, tylko o to że planowany ma być stół.RomanJ4 pisze: ↑04 sie 2022, 14:06tuxcnc pisze:Wybacz, ale za żadną cholerę nie potrafię zrozumieć twojej logiki...
Otóż, albo geometria maszyny jest prawidłowa i wtedy nawet frezem ⌀0,1 można splanować (jeśli się komuś nie śpieszy), albo geometria maszyny jest spieprzona i wtedy żadna głowica na jeden raz w niczym nie pomoże...
A jakiej można się spodziewać po maszynie 300x500, chyba, że dopieszczona albo samoróbka. (a jednak jest potrzeba wyrównać...do splanowania stołu aluminiowego w małej frezarce.)
Gdyby planowany miał być detal, to twoje wywody byłyby słuszne.
Ale kiedy planowany ma być stół, to wyjdzie dokładnie na odwrót.
Przykład trochę abstrakcyjny:
Wyobraźmy sobie, że maszyna ma 2000x3000, wszystkie prowadnice to banany, stół jest splanowany frezem ⌀6, kładziemy arkusz dykty i zdejmujemy 1mm z grubości. Okazuje się, że faktycznie wszędzie zdjęliśmy równo 1mm, bo dykta się ugięła i dopasowała do stołu.
Teraz sobie wyobraźmy ten sam stół splanowany super-fly-cutterem na jedno przejście. On faktycznie będzie płaski, ale niczego płaskiego na nim nie wyfrezujesz...
Rozumiesz gdzie jest problem?