Napisalem ze chce zbudowac sterownik samodzielnie - mialem wlasnie na mysli skladanie gotowego zestawu. Nadal jednak nie wiem czy od razu kupowac stery docelowe "pradozerne" czy te najtansze.
Czy krokowce od drukarek i skanerow pociagna drewniana maszynke na prowadnicach meblowych i srubie metrycznej? Nie interesuje mnie na razie predkosc dzialania a same dzialanie. Wystarczy mi w zupelnosci 50cm/min czyli tyle co potrzebuje wycinarka do styro. Przy srubie o skoku 1mm dalo by to 500rpm lub wiecej jesli bedzie konieczne zastosowanie przekladni. Czy 500rpm to duzo dla malutkiego silniczka od drukarki?
[ Dodano: 2007-11-01, 22:13 ]
Dzieki Zbych07 za racjonalne podejscie do tematu. Zgadzam sie z nim, ale nie moge opuscic etapu totalnej prowizorki bo wg mnie od tego bedzie zalezala pula srodkow na realizacje glownego projektu. Musze jak naj szybciej zbudwac prototyp by udowodnic, ze nie jest to slomiany zapal tylko realizacja mazen, drogie hobby a nie zachcianka.
Co do epoksybetonow. Polska slynie ze specjalistow od laminatow wiec dlaczego nie miala by miec mistrzow od epoksybetonow - przecie to pokrewne nauki.
Czy mam rozumiec ze na maszynce z alu/mdf bede mogl obrabiac alu i stal? Bo takie jest zalozenie drugiego etapu.Zbych07 pisze:Następnie zbudował bym jej "model" np z alu/MDF-u. Ale zakupił bym do niego docelowe prowadnice, śruby, silniki i sterowanie.