Chyba zostałem źle zrozumiany
Miałem na myśli zapalniczkę z kiosku, która służy do zapalania papierosów. Taka zapalniczka nie zapala płomienia za każdym razem. Iskra wytworzona w zapalniczce gazowej jest wewnątrz i zapalenie gazu od tej iskry jest niebezpieczne.

Nie miałem na myśli pisząc poprzedni post zapalarki do gazu, która właśnie do tego służy.

Jeszcze raz dziękuję za uświadomienie, że nie należy używać zapalniczek gazowych do zapalania palnika.

A ja bardzo dziękuję za uświadomienie
Po przemyśleniu zapalniczka gazowa nie zapala się w 100% przypadków i to jest potencjalnie niebezpieczne. Zapalenie palnika od płomienia zapalniczki gazowej jest bardzo bezpieczne ale od iskry już nie.
Jeśli ktoś nie wierzy, niech sobie sprawdzi gdzie zapalniczka gazowa tworzy iskrę.


Edit: dodałem dla uściślenia słowo: gazowa - jest wyróżnione.

A co za różnica jakiej zapalniczki się używa ? oczywiście pod warunkiem, że jest to zapalniczka

Sam widziałem zapalanie palnika przy pomocy:
- zapałek
- od łuku przy spawaniu metodą MAG - z partyzanta
- od elektrody - spawacz sam iskry krzesał
- od materiału rozgrzanego do czerwoności - po zgaśnięciu palnika