Wszystkie części mechaniczne już skompletowane właściwie. Czas zacząć składać do kupy to wszystko, bo strasznie wolno to idzie. Poniżej fotka z próbnego złożenia ramy . Jak na razie wszystko pasuje.

Trochę czasu minęło i w końcu dotarły do mnie elementy ramy cięte wodą, jeszcze nawet nie rozwierciłem otworów na wymiar docelowy. Do wycięcia jeszcze krzyżak, ale nie wiem czy stalowy czy z aluminium. Na chwilę obecna gromadzę materiały, wiele jeszcze do kupienia, ale powolutku posuwam sie naprzód. Zdecydowałem, że do napędu użyję śrub kulowych 1605, doszedłem do wniosku że szkoda czasu i pieniędzy na trapezowe.

Można by jak najbardziej zwiększyć długość prowadnic do 500mm(wymiar zewnętrzny wtedy byłby 520x520 ). Tylko, że ja nie potrzebuje takiego pola roboczego (mam ploter którego używam do zabawy ze sklejką o polu roboczym ok 550x500), mam łożyska 16tki i prowadnice o długości 350mm i 450mm i świadomie chcę małą maszynkę do pracy z frezami max 3mm

Szerokość: 370mm, długość 470mm, wysokość ( od podstawy do górnej krawędzi belki bramy) 370mm

Wstawiłem na szybko obudowę nakrętki śruby kulowej 1604. Nic nie zawadza, zakres ruchu taki jaki założyłem, czyli 315mm w osi Y. Załączam zrzuty z ekranu dla maksymalnych wychyleń stołu. Łożyska są celowo tak ułożone- miało być symetryczne względem wrzeciona w osi X. Zastanawiam się, czy nie przesunąć bramy lekko do przodu, tak by środek wrzeciona wypadał pośrodku stołu. Stół ma mieć wymiary 450x260mm.Stolik będzie z blachy stalowej 10mm lub aluminium 10mm. Tak czy inaczej- bez planowania powierzchni się nie obejdzie.

Dziękuje za odpowiedzi. Zgodnie z sugestią zmieniłem konstrukcje krzyżaka. Pozwoliło to bez zmiany wysokości bramy zwiększyć zakres osi Z do 140mm. W rzeczywistości będzie 3mm mniej, ponieważ, jak słusznie zauważył specpl ciężko w tej konfiguracji osi Y przykręcić łożyska stołu do profilu alu, głównie dlatego, że rozstaw otworów w łożysku wynosi 32mm a rowki w profilu 30x60 oddalone są (w osiach) o 30mm. Planuję więc przykręcić łożyska pośrednio, poprzez płaskownik stalowy 3mm (łożyska do płaskownika i całość dopiero do profilu). Dodałem też płytę 5mm na spód (stal), choć w rzeczywistości przykręcę ją jeżeli faktycznie będą problemy ze sztywnością- konstrukcja umożliwia taki zabieg w każdym momencie. Podobnie zresztą sprawa ma się z belką bramy: w dowolnym momencie można dokręcić płytę stalową do profilu alu.

Witam wszystkich.
Długo nosiłem się z budową maszynki do PCB i delikatnego skrobania w metalach kolorowych. Ploter który obecnie posiadam posiada dosyć spore pole robocze, ale jego nikczemna sztywność zapewnia zadowalającą mnie dokładność jedynie w drewnie. Z jego pola roboczego 550x500x130 korzystam w niewielkim zakresie przez większość czasu więc doszedłem do wniosku, że potrzebuję stosunkowo małej maszyny, nie zajmującej zbyt wiele miejsca. Zaprojektowałem więc w Fusion 360 niewielką maszynkę, która ma zastąpić mi moje Kasefrase.
Proszę więc o konstruktywną krytykę projektu plotera- brakuje śrub i silników oraz otworów pod silnik osi Z- nie chcę brnąc na razie w detale nie wiedząc czy nie popełniłem jakiegoś poważnego błędu.
Założenia:
-głównie do PCB i lekkich prac artystycznych w alu i mosiądzu ( płaskorzeźby , ozdóbki i inne pierdółki wielkości medalu)
-pole robocze 315x215x90
-wałki podparte 16
-wrzeciono 400W, bezszczotkowe - bo akurat takie mi zalega w czeluściach szafy
-frezy - do 3mm średnicy
-boki bramy, panel przedni i tylny, krzyżak- stal 10mm, cięta wodą
-belka bramy- profil aluminiowy 30x150
-boki maszyny- profil 40x80
-spód maszyny (mocowanie łożysk stołu)- profile aluminiowe 30x60
-konstrukcja skręcana

Śruby- hmmm, no właśnie jakie. Skłaniałbym się ku kulowym, lecz jaki rozmiar? Trapezowym w ostateczności- też nie wiem jaki rozmiar był by najlepszy