Znaleziono 5 wyników

autor: kris669
22 lut 2011, 17:15
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zbudowałem małą tokarkę
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 21711

Właśnie znalazłem Twój post "Tokarka SAM". Myślę, że są tu dwa błędy konstrukcyjne:
1). zastosowanie imadła w całości, przy czym nie wykazuje ono dostatecznej sztywności (duża odległość od dolnej prowadnicy do noża powoduje duży moment zginający)
2). mała długość toczenia.
U mnie problem nr 2. rozwiązują dostatecznie długie prowadnice wałkowe.
Elementy te dodatkowo z płozami ślizgowymi są dostatecznie sztywne, zastrzeżenia mam jedynie do suportu górnego. Wykorzystam jedynie dolną prowadnicę imadła krzyżowego, przykręconą do płyty stalowej gr. 14 mm, a na prowadnicy bezpośrednio dość potężny imak nożowy (ale tylko na jeden nóż). Posów imadła (KS-100) to 127 mm, a mi potrzeba 60 ÷ 70, a więc imak zawsze będzie znajdował się gdzieś pośrodku prowadnicy (nie na krańcach). Kawałek żeliwa (prowadnica) na płycie 14 mm, a nad tym blok stalowy na pewno będzie wykazywał znacznie większą sztywność niż 2 wałki Φ16 i (dość małe - krótkie) łożyska liniowe. Nic nie będzie "wisiało w powietrzu" tylko wsparte na całej długości.
W dodatku planuję "docierać" prowanice imadła - zwiększając stopniowo zacisk, stosować smar grafitowy MoS2 i ew. wstawkę kasującą luz z brązu, no i może śruby reg. o jak najmniejszym skoku. Teraz codziennie toczę w stali, więc na pewno będzie lepiej :mrgreen: Zdjęcia wykonam po zakończeniu tych dodatkowych prac :smile:
Poniższe zdjęcia ukazują porównanie suportu z prowadnicą z imadła.
Obrazek

Chciałbym przy okazji uzyskać kilka "porównawczych" informacji odnośnie małych tokarek (mini lathe).
1). Jaka jest (orientacyjnie) grubość ścianki wrzeciona i rozstaw łożysk
2). jaki max. posuw i głębokość skrawania stosujecie / uzyskujecie w takich małych tokareczkach (przykładowo przy toczeniu wałka Φ40 ÷ 50)?
Mając takie dane mógłbym je odnieść do uzyskiwanych na mojej maszynie. Mam silnik 0,6 kW ale jak "wjadę" za głęboko w materiał (stal) to potrafi wrzeciono zatrzymać (wcale poślizgu na pasie nie ma) :lol:

Chciałbym jeszcze zapytać, jakie śruby stosowane są w małych imakach nożowych (śruby trzymające nóż i śruba główna, chodzi o skok gwintu i średnicę)? Muszę wykonać nowy imak (większy), a nie mam dostępu to bardzo małej tokarki żeby pewne rzeczy porównać (pracuję czasem na C11MT).
autor: kris669
21 lut 2011, 21:00
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zbudowałem małą tokarkę
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 21711

Dzięki za odpowiedź :grin: Wymyśliliśmy więc to samo rozwiązanie :mrgreen: Tak właśnie zrobię.

PS. Dzisiaj jeszcze bez tego solidnego suportu, tylko na pierwotnym rozwiązaniu z wałkami przetoczyłem bez problemu tarczę dystansową do koła pasowego silnika samochodu (wykonaną z materiału takiego jak koło napędu rozrządu - bardzo twarde), drgań nie było, wiór dość gruby, ale wcześniej dorobiłem te ślizgi na szynach wspierających.
autor: kris669
20 lut 2011, 12:47
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zbudowałem małą tokarkę
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 21711

Koncepcja na uzyskanie równoległości jest :wink: Jutro będę nad tym pracował.

PS. Jakby ktoś miał do odsprzedania suport (odpowiedni wielkością) do mojej maszyny to proszę pisać. Wystarczy mi tylko jedna oś posuwu (aby ewentualnie wyeliminować te krótrze prowadnice wałkowe - posuw poprzeczny). Może ktoś posiada taką prowadnicę pryzmową i odsprzeda, albo wykona (trudno teraz o dostęp do frezarki)...
autor: kris669
20 lut 2011, 12:33
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zbudowałem małą tokarkę
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 21711

Dzięki za wstępne podpowiedzi :smile: . Co do łożysk to wiem, rozwiązanie faktycznie nietypowe, to środkowe właściwie spełnia rolę tulejki poprawiającej sztywność wrzeciona, ale przy okazji przenosi część obciążeń.
Co do wspawania blach to o tym samym myślimy :grin: Zrobię to koniecznie, tym bardziej że mam już naszykowane takie blachy, zawsze to jakieś wzmocnienie i dodatkowy ciężar.
Myślę też (dodatkowo) o dwuch płozach na głównym ceowniku (tak nazwijmy ramę) ślizgających się po stalowych kwadratowych profilach, spełniających rolę wysokowytrzymałych podpór przeciw uginaniu się wałków (wg poniższego szkicu).

Obrazek
autor: kris669
20 lut 2011, 11:02
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zbudowałem małą tokarkę
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 21711

Zbudowałem małą tokarkę

Witam, zbudowałem niedawno małą tokarkę (długość toczenia do ok. 200 mm).
Założenia konstrukcji były następujące:
1). mały koszt
2). dostępność materiału
3). minimalizacja konicznej obróbki na innych maszynach (za wyjąkiem wiercenia, cięcia, spawania i szlifowania)
4). nie konieczna dokładność (w rozsądnych granicach)
5). toczenie stali
6). nie musi gwintować (od tego mam narzynki).
Na tym etapie przedstawiam poglądowy schemat budowy (nie mam możliwości wykonania teraz zdjęć).

Obrazek

Pierwsze testy wypały dość dobrze, wytoczyłem czop wału do szlifierki (z wałka fi 38 na fi 20 pod ściernicę i końcówka fi 18 pod gwint M18 x 1,5).
Zdarzają się drgania, ale nie ciągle, były chwile, że bez problemu "zebrałem" 1mm na 1 "przejazd". Bicie na przedmiocie zamocowanym w odl. 50 mm od uchwytu nie przekracza 0,02. Oczywiście podczas obróbki sprawdzam wymiar suwmiarką :grin:
Koncepcja rozwojowa (do ewentualnej realizacji) to: konik, wał prowadzący podparty (po stronie operatora), posów poprzeczny na innego rodzaju prowadnicach (nie wałki), grubsza płyta stalowa pod imakiem (min. 20 mm), wspawane płaskowniki pomiędzy ceowniki wrzeciennika (usztywnienie), ewentualnie śruby do posuwów trapezowe, płyta stalowa pod ceownikiem głównym (sztywność i ciężar).
Chętnie zastosowałbym oryginalny niewielki suport, ale go nie mam :cry:
Wystarczy mi toczyć niewielkie wałki, tulejki, kółka do śr. ok. 80 ... 100 i dł. najczęściej nie przekraczającej 100, ale w stali.
Ogólnie mówiąc toczy lepiej niż zużyta TSB 16 (nie moja), na której też wykonałem kilka detali i pracują.
Przelot wrzeciona wynosi 18 mm, a uchtywu 16. Stosuję silnik indukcyjny jednofazowy 0,6 kW.
Proszę o opinie i sugestie w dalszych etapach prac :smile:

Zapomniałem dopisać, że na wałkach prowadzących poruszają się łożyska liniowe toczne (jest możliwość kasowania luzu), tarcza zabierakowa jest dospawana do czopa wrzeciona i wytoczona tak, że uchwyt nachodzi na zamek z lekkim oporem. Na razie stosuję noże HSS.

Wróć do „Zbudowałem małą tokarkę”