Jestem zainteresowany zakupem wosku do frezowania, na początek zakupiłbym parę kilo na próbę, docelowo myślę nawet o ilości 25 kg i więcej...pkacz pisze:Przepraszam za zamieszanie,
Wosk do frezowania:
tafle 25 x 35 x 4 cm - cena 18 zł/kg
płatki - cena 25 zł/kg
Pozdrawiam
Panowie jest w ogóle pomysł, aby spróbować wykonać wielkogabarytowe formatki na prasie... Wtedy nie powinno być żadnych jam skurczowych... Co innego przemysłowe przetwórstwo, a co innego lanie wosku w domu czy w garażu... Woski powstają na wskutek degradacji termicznej różnych tworzyw, jeżeli przegrzeje się tworzywo, to wypraska będzie miała strukturę właśnie takiej świeczki... Po prostu pod wpływem ciepła skracają się łańcuchy monomerów tworząc właśnie inne frakcje tworzyw, na początku powoduje to obniżenie właściwości mechanicznej tworzyw, skutkując w końcowej fazie już całkowitym przejściem w inny rodzaj tworzywa (wosk)
Nigdy nie wtryskiwałem wosku na wtryskarce, ale wydaje mi się ze powinno to być teoretycznie możliwe... Wszystko zależy od tzw, temperatury krzepnięcia... I rozkładu kalorycznego... Tworzywa poliamidowe mają tzw stromą linię krzepnięcia, dlatego są problematyczne w przetwórstwie i wymagają specjalnych termostatowanych form. Zupełnie inaczej jest z poliolefinami, które ze względu na swoje właściwości, są bardzo proste w przetwórstwie i nie wymagają aż tak skomplikowanych form, a wręcz można je wtryskiwać prawie we wszystko... (pod pewnymi warunkami)
Pewnie każdy z was bawił się kiedyś świeczką, czy to styrenową czy parafinową, w pewnej temperaturze robi się ona miękka jak plastelina, a to znaczy ze można ją spiekać, wytłaczać oraz podciśnieniowo formować...
Zresztą wkłady do zniczy są wytłaczane na specjalnych prasach, nikt nie leje świeczek ze względu na niebezpieczeństwo wybuchu i zapalenie się płynnej parafiny... Igranie z płynną parafiną w tak dużych ilościach jest szalenie niebezpieczne, uważajcie Panowie z takimi eksperymentami, zwłaszcza w domu... Bo od parafiny, spłonął już niejeden zakład przemysłowy...
